W ubiegłym roku same tylko pirackie wersje filmów odtworzone zostały w sieci 400-500 mln razy. – To dwunastokrotność liczby biletów do kin sprzedanych w tym samym czasie – mówił Piotr Baranowski, partner w PwC. Portale oferujące nielegalne wideo w sieci obniżyło polskie PKB o 500-700 mln zł. – Nasz raport dotyczy wyłącznie piractwa materiałów wideo w Internecie. Mówiąc o skali całego piractwa internetowego musielibyśmy mówić o znacznie szerszej skali zjawisku – podkreślała Teresa Wierzbowska, prezes zrzeszającego operatorów i nadawców telewizyjnych Stowarzyszenia Dystrybutorów Programów Telewizyjnych Sygnał. To dla tej organizacji PwC przygotowało analizę wpływu piractwa wideo na polską gospodarkę. – Są dwa kanały, poprzez które Polska gospodarka traci na piractwie: po pierwsze tracimy, gdy ludzie nie płacą za treści legalne, po drugie: gdy płacą, ale za treści pirackie. W tym drugim przypadku tracimy, bo większość wydanych na pirackie treści pieniędzy nie trafia do Polski, ale zagranicę – mówił prof. Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny PwC. Z raportu wynika, że gdyby piractwo udało się zlikwidować, mogłoby powstać dodatkowych 6 tys-6,5 tys. miejsc pracy.