Aktualizacja: 09.05.2025 10:14 Publikacja: 18.09.2017 21:11
Foto: materiały prasowe
Rz: W czasach PRL polski przemysł obrabiarkowy był jedną z najbardziej liczących się gałęzi gospodarki. Ile z niego zostało do dziś?
dzisiaj trudno mówić o polskim przemyśle obrabiarkowym. Pozostało kilka firm, których na świecie nikt już nie zna, może z wyjątkiem Rafametu jako producenta bardzo dużych, niszowych wytaczarek. Jesteśmy jednym z nielicznych krajów, które nie należą do Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Obrabiarek. Całkowicie zapomnieliśmy o znaczeniu przemysłu obrabiarkowego dla gospodarki. To nie przypadek, że takie kraje jak Niemcy i Japonia są światowymi liderami w produkcji obrabiarek i należą do najbardziej rozwiniętych gospodarek świata. Współczesny przemysł potrzebuje obrabiarek, natomiast kraje, które nie mają własnych producentów, muszą je importować, uzależniając się od innych. I tak jest w Polsce. Większość obrabiarek kupowanych przez polskie przedsiębiorstwa pochodzi z importu. Wyjątkiem są obrabiarki produkowane w Pleszewie.
Trzy Polki zdigitalizowały biznes oparty na igle i nitce, pokazując, że innowacją mogą być tradycyjne usługi kra...
Rodzima firma rozwija aplikację, która ma identyfikować w produktach przemysłowych szkodliwe substancje. Wystarc...
To rewolucja w świecie online – Polacy pracują nad technologią, która pozwoli poczuć uścisk dłoni rozmówców będą...
Połączyli modę i algorytmy sztucznej inteligencji – stworzyli unikalny produkt, po który sięgają internetowi twó...
Specjaliści od sztucznej inteligencji z Krakowa opracowali Trump Sentiment Index, darmowe narzędzie AI do śledze...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas