W Polsce ok. 100 tys. firm określa swoją działalność jako świadczenie usług fryzjerskich czy kosmetycznych. Choć pandemia z pewnością spowodowała ogromne spadki w sektorze, to można oczekiwać pojawienia się nowych. Stąd nie dziwi wielki międzynarodowy sukces Booksy, które jako pierwsze pośredniczyło w umawianiu wizyt w tego rodzaju placówkach.
CZYTAJ TAKŻE: Polski Booksy podbija świat. Rekordowe wsparcie od Amerykanów
Na rynku jest jednak potencjał dla kolejnych graczy, stąd pojawienie się Wpadaj.pl. Pomysł zrodził się trzy lata temu w głowie głównego inwestora Sławomira Lutka, który działając w branży beauty jako założyciel producenta produktów kosmetycznych 4mass, dostrzegł możliwości rozwoju dla aplikacji, która będzie realną alternatywą dla głównych graczy na tym rynku. Jako również właściciel spółki marketingowej Bridge Media zaczął realizować projekt w ramach tej działalności, poszerzając ją o rozwój zespołu IT.
Ambitne początki
– Po jakimś czasie do projektu dołączyłem ja oraz Karol Wilczko. Na dzień dzisiejszy BSH SA jest spółką technologiczno-marketingową i chce rozwijać się jako wiodący dostawca software’u typu Calendar as a Service (CaaS), komercjalizować go oraz dalej rozwijać swoje usługi mediowo-marketingowe w kierunku nowych technologii – mówi Paweł Cylkowski, jeden z założycieli serwisu. Przez kilkanaście ostatnich lat pracował na polskim i międzynarodowym rynku kapitałowym. Od prawie 20 lat inwestuje także swój kapitał zarówno w portfele dojrzałych spółek, jak i w startupowe projekty.
CZYTAJ TAKŻE: Nowa aplikacja ma ukoić nerwy Polaków