Senator z Massachusetts za punkt honoru obrała walkę z technologicznymi monopolami. I to ten postulat jest motorem napędowym jej kampanii.
„25 lat temu Facebook, Google i Amazon nie istniały. Teraz to jedne z najcenniejszych i rozpoznawalnych marek na świecie. To wspaniała historia, która przypomina nam, dlaczego rząd musi rozbijać monopole na rzecz rynkowej rywalizacji” – tak zaczyna się artykuł, w którym Elizabeth Warren prezentuje swoją wizję „uwolnienia” sieci od obecnej dominacji kilku technologicznych gigantów.
Plan rozbicia monopolu GAFA (Google, Amazon, Facebook, Apple) przez Warren składa się z kilku założeń.
CZYTAJ TAKŻE: Apple i Amazon do podziału? Jeszcze nigdy nie było to tak realne
Najpierw chce podzielić największych technologicznych graczy na mniejsze podmioty. Amerykańscy regulatorzy musieliby doprowadzić do cofnięcia niektórych fuzji i przejęć. Przykładowo WhatsApp i Instagram zostałyby oddzielone od Facebooka, a Google straciłby Waze’a. Tak samo cofnięto by przejęcie przez Amazon sieci Whole Foods. Ten ostatni nie mógłby również oferować platformy sprzedażowej i jednocześnie aktywnie w niej uczestniczyć.