Wrocławska spółka IT, kierowana przez Dmitrija Żatuchina, została już zauważona w Europie – w ubiegłorocznej edycji prestiżowego rankingu „Deloitte Technology Fast 50 Central Europe”, który wyłania najszybciej rozwijające się firmy technologiczne w naszym regionie kontynentu. To nie dziwi, skoro założona dekadę temu firma DO OK tylko na przestrzeni ostatnich czterech lat odnotowała skok przychodów o 710 proc.
Strategiczne rynki startupu, biorąc pod uwagę skalę generowanych przychodów, to – obok Polski i Holandii – Skandynawia oraz Estonia.
Śledzenie bagażu lotniczego
Notowana na NewConnect od 2017 r. spółka Żatuchina specjalizuje się w usługach programistycznych z wykorzystaniem technologii blockchain i analityki big data. Wdraża zaawansowane rozwiązania m.in. dla firm z branży fintech i medtech, ale w grudniu ub.r. spółka pozyskała dwa nowe projekty dla zupełnie innych branż. Pierwszy to zlecenie dla estońskiej agencji, zajmującej się analityką oraz rozwiązaniami UX/UI (z ang. user experience i user interface), a pracującej dla takich klientów, jak np. Jura.
Założona przez Dmitrija Żatuchina spółka DO OK podbija rynki skandynawskie, realizuje również projektyw Holandii, Estonii i Polsce. W ciągu czterech lat jej przychody wzrosły o ponad 700 proc.DO OK
Drugi z nowych kontraktów DO OK to dość nietypowe przedsięwzięcie w Norwegii. Jak tłumaczy nam Dmitrij Żatuchin, chodzi o produkty z kategorii tzw. trackerów (lokalizatory GPS) dla zwierząt, a dokładniej mobilne aplikacje dla takich urządzeń. Dla wrocławskiej spółki to nic nowego, bo już od dłuższego czasu tworzy oprogramowanie pozwalające śledzić przesyłki cargo i lotnicze dla holenderskiej firmy Versa.