Netflix kuje żelazo póki gorące i już zapowiedział stworzenie drugiego sezonu „Wiedźmina”. O serialu, który bazuje na książkach Andrzeja Sapkowskiego, w ostatnich dniach jest bardzo głośno. Piątkowa premiera odbiła się szerokim echem w wielu krajach.
CZYTAJ TAKŻE: Koniec wojny o Wiedźmina. CD Projekt porozumiał się z Sapkowskim
Zyskuje na tym Sapkowski, którego książki już w kilka godzin po premierze zaczęły piąć się na listach bestsellerów w globalnych serwisach internetowych jak Amazon. Sapkowski trafił również na listę pisarzy, których dzieła najchętniej nabywają użytkownicy amerykańskiego serwisu. Warto odnotować, że twórczość Sapkowskiego, w kategorii kategorii fantastyka, wyprzedziła nawet J.R.R. Tolkiena.
Beneficjentem serialu jest też pośrednio CD Projekt, czyli twórca kultowej gry „Wiedźmin”, która sprzedała się już w około 40 milionach egzemplarzy. Dzięki Netflixowi gra dostała dodatkową, darmową promocję marki. Do tej pory powstały trzy części serii. Będzie kolejna?
CZYTAJ TAKŻE: Wiedźmin dalej lokomotywą CD Projektu. Wyniki nie rozczarowały