Collectomate chce zrewolucjonizować sposób doręczenia paczek – rozwija platformę wspierającą proces przechowywania, monitorowania i dystrybucji przesyłek w specjalnych urządzeniach kolektomatach. To coś na wzór paczkomatów InPostu, ale maszyny ustawiane mają być wewnątrz budynków. Startup daje firmom i zarządcom nieruchomości możliwość postawienia w recepcji wieloskrytkowej szafy, która umożliwi kurierom, niezależnie którą firmę reprezentują, ale też prywatnym osobom pozostawienie paczki. Dzięki dedykowanej aplikacji (to właśnie apka Collectomate App jest kluczowym elementem systemu – pełni rolę asystenta przy odbiorze i dostarczaniu przesyłek) odbiorca zostanie poinformowany o dostawie. Pierwsze takie urządzenia stanęły już w biurach Spark w Warszawie i Campus 6 w Bukareszcie.
CZYTAJ TAKŻE: Rodzime startupy mają potencjał, by podbić świat
– Zamawiając przez internet, często spotykamy się z problemem, jakim jest odbiór paczki – w domu jesteśmy dopiero wieczorem, a zamawianie przesyłek do pracy staje się uciążliwe dla zarządcy biura. Zastanawialiśmy się nad systemem ułatwiającym tzw. problem ostatniej mili, polegającej na dostarczeniu paczki – wspomina Rafał Dylewski, współzałożyciel łódzkiego startupu.
Dziś Collectomate rozwija platformę i nawiązuje współpracę z deweloperami, zarządcami nieruchomości i firmami. Pomaga w tym anioł biznesu – Lech Kaniuk, który tworzył Pizzę Portal i stał za sukcesem iTaxi.
Firma ma już środki na rozwój. W ub.r. 1,4 mln zł zainwestowały w nią fundusze Kogito Ventures oraz Younick Mint. Jednym z motorów startupu jest też Jarosław Bieniuk, znany piłkarz, były reprezentant Polski, który od początku pomagał w rozkręcaniu biznesu. W 2019 r. Collectomate planuje dynamiczny rozwój.