Umożliwi ona ograniczenie ich produkcji oraz ich efektywne zagospodarowanie. – Otrzymałem wiele sygnałów o potrzebie oczyszczania odcieków zawierających wysokie stężenie siarczanów i metali ciężkich. Zapotrzebowanie jest bardzo duże w skali całego świata – są to nie tylko kopalnie, ale także cały rynek hutniczy i metalurgiczny, gdzie w trakcie procesów produkcyjnych powstają odcieki, które trzeba oczyścić przed zrzutem do wody. Obecnie do tego celu wykorzystywane są metody fizyczno-chemiczne, które nie dość, że generują duże ilości niebezpiecznych osadów, to są także bardzo kosztowne. Dlatego istniała potrzeba zmniejszenia kosztów technologii i opracowania metody przyjaznej dla środowiska – mówi naukowiec.