Aktualizacja: 09.05.2025 13:46 Publikacja: 06.10.2019 19:58
Foto: Robert Gardziński
Mówi się, że rynek reklamy jest papierkiem lakmusowym gospodarki. Czy widzi pan już nadchodzące spowolnienie gospodarcze w Polsce?
Bogusław Kisielewski: Przez pryzmat całego rynku reklamy takich zwiastunów raczej nie widzę. Po gorszym pierwszym półroczu, drugie zapowiada się lepiej. Obłożenie reklamowe wskazuje na to, że w telewizji zobaczymy wzrosty. Nie mówię tylko o naszych kanałach, ale o całym rynku. Trzeba przy tym pamiętać, że cały czas pracujemy na ubiegłorocznych budżetach, dlatego pierwszych symptomów ewentualnego spowolnienia spodziewałbym się w styczniu–lutym 2020 r., gdy z reguły dogrywane są budżety na kolejny rok. Taka prawidłowość występuje w naszym wypadku, ponieważ czas antenowy naszych kanałów sprzedaje Polsat, a przystępuje do negocjacji zwykle na końcu.
Trzy Polki zdigitalizowały biznes oparty na igle i nitce, pokazując, że innowacją mogą być tradycyjne usługi kra...
Rodzima firma rozwija aplikację, która ma identyfikować w produktach przemysłowych szkodliwe substancje. Wystarc...
To rewolucja w świecie online – Polacy pracują nad technologią, która pozwoli poczuć uścisk dłoni rozmówców będą...
Połączyli modę i algorytmy sztucznej inteligencji – stworzyli unikalny produkt, po który sięgają internetowi twó...
Specjaliści od sztucznej inteligencji z Krakowa opracowali Trump Sentiment Index, darmowe narzędzie AI do śledze...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas