Co dla waszej firmy oznacza inteligentny rozwój? Jak możecie wpływać na to, czy Polacy bardziej inteligentnie korzystają chociażby z zasobów energetycznych?
Henryk Mucha: Zacznijmy od bardzo modnego ostatnio tematu elektromobilności czy paliw alternatywnych w transporcie miejskim. Myślę, że mamy w tym obszarze bardzo istotne osiągnięcia, którymi warto się pochwalić. Autobusy zasilane gazem ziemnym (CNG) emitują o 70 proc. mniej zanieczyszczeń powietrza niż nowe (nie wspominając o starych) pojazdy zasilane olejem napędowym. Te autobusy są również dużo cichsze od diesli, a samo paliwo oferowane przez nas jest bardzo bezpieczne. To, na co czekali do niedawna nasi klienci, to prognozy dotyczące możliwych cen gazu w przyszłości.
Chcemy, by autobusy na gaz były tak samo lub bardziej opłacalne od diesli, więc planujemy nasze stawki w oparciu o mechanizm cenowy parytetu w odniesieniu do oleju napędowego. Nasze inicjatywy w tym temacie pozwolą zaplanować zakupy i przygotować się do inwestycji w infrastrukturę. W kontakcie z naszymi klientami deklarujemy również pomoc w budowie dedykowanych dla własnych taborów stacji CNG.
Współpracujemy z producentami autobusów. Nasze aktywności skutkują tym, że w najbliższym czasie będziemy finalizować długoterminowe umowy na dostawy gazu dla transportu miejskiego z kilkoma kolejnymi dużymi, jak również średniej wielkości, samorządami. W pierwszej połowie bieżącego roku podpisaliśmy taką umowę z miastem Tarnów, a z Tychami – list intencyjny.
Już niedługo będziecie mieli do czynienia z całkowicie uwolnionym rynkiem klientów biznesowych. Jak przygotowaliście się na tę zmianę i kolejny etap rozwoju rynku?