– Byliśmy kupującym, byliśmy sprzedającym, byliśmy partnerem w joint venture 50/50. Jeśli ktoś chciałby zrobić z nami coś w Wielkiej Brytanii, Szwajcarii czy Polsce, jesteśmy otwarci – powiedział podczas piątkowej telekonferencji z analitykami Mike Fries, prezes Liberty Global. Tego dnia grupa omawiała wyniki finansowe za 2019 rok, opublikowane dzień wcześniej po zamknięciu sesji na giełdzie w Nowym Jorku.
Liberty Global jest w Polsce właścicielem telewizji kablowej UPC Polska. W latach 2016–2018 kablówka ta bezskutecznie próbowała zwiększyć skalę działania poprzez przejęcie konkurenta – Multimedia Polska. Zrezygnowała z transakcji, gdy sprzedający nie zgodzili się na obniżenie ceny po tym, jak Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podyktował ostre warunki.
CZYTAJ TAKŻE: UPC Polska odkrywa karty: smartfony i możliwe przejęcia
W końcu stycznia tego roku Multimedia zostały kupione przez Vectrę. Razem są większe niż UPC pod względem liczby abonentów i przychodów. Robert Redeleanu, prezes UPC Polska, przekonywał w piątek dziennikarzy w Warszawie, że ta fuzja niewiele zmienia z punktu widzenia kierowanej przez niego firmy. – Już od dawna konkurujemy i z Vectrą, i z Multimediami. Nie widzę powodu, dla którego konkurencja miałaby być większa – mówił Redeleanu.
Nie można jednak nie zauważyć, że UPC Polska dość nieoczekiwanie zorganizowało konferencję poświęconą wynikom finansowym i planom biznesowym. Robert Redeleanu podkreślał, że rok 2019 pod wieloma względami był dla kablówki wyjątkowy. Po pierwsze, w zasięgu sieci internetu o prędkości do 1 Gb/s znalazło się 66 proc. gospodarstw domowych, do których dociera kablówka, czyli około 2,2 mln. Po drugie, usługi mobilne UPC doczekały się nowego otwarcia zapowiadanego od lat. Po trzecie, pod koniec roku firma powiadomiła, że będzie sprzedawać usługi, korzystając z infrastruktury podmiotów budujących sieć przy wsparciu środków unijnych z programu operacyjnego „Polska cyfrowa”. Pierwszym z nich jest wielkopolska Inea. Jak mówił Redeleanu, UPC zamierza podpisać analogiczne umowy z Orange Polska czy Nexerą. Kiedy zacznie korzystać z unijnych światłowodów – nie sprecyzował. – Może to być druga połowa roku – powiedział.