Netflix to zaprzeczenie klasycznej telewizji. Filmy i seriale można oglądać o dowolnej porze i dowolnej kolejności. Nie trzeba czekać na ustalona porę emisji. Jednak okazuje się, że we Francji wielu widzów jest przyzwyczajonych do tradycyjnej, linearnej telewizji z ustalonymi porami emisji konkretnych filmów i seriali.
Dlatego też amerykańska platforma uruchomiła program pilotażowy specjalnego kanału, który przypomina te telewizyjne. Pozwala on na oglądanie tego, co znajduje się w harmonogramie. Nazwano go Direct i zawiera filmy, seriale czy programy, których nie da się odtwarzać w dowolnym momencie.
CZYTAJ TAKŻE: Netflix podnosi ceny abonamentów
Direct dostępny jest testowo w kilku regionach we Francji. Firma planuje od grudnia terytorialne poszerzanie dostępu na cały kraj. Na razie dostęp do nowego kanału mają tylko dotychczasowi abonenci Netflixa.
Netflix we Francji ma 9 mln subskrybentów. To jeden z jego większych rynków z silną lokalną konkurencja taką jak Orange, Canal Plus i SFR.