Multicowork to startup, który ma być odpowiedzią na rosnącą liczbę przestrzeni coworkingowych i ich użytkowników nad Wisłą. Spółka, za którą stoją Piotr Boulangé (wcześniej rozwijał w naszym kraju m.in. biznes Bolt) i Wiktor Doktór (ekspert w sektorze nowoczesnych usług dla biznesu), oferuje dostęp nie do jednego biura, lecz do całej sieci różnych coworków. W bazie marketplace’u jest już kilka tysięcy biurek na wynajem. Na liście jest dziesięć miast, w tym Warszawa, Łódź, Rzeszów, Kraków, Poznań, Bydgoszcz czy Szczecin.
Kiedyś w coworku spotkać można było głównie freelancerów i przedstawicieli startupów. Dziś pandemia tak spopularyzowała ideę dzielenia biura, że równie często z ich przestrzeni korzystają średnie i duże firmy, a także globalne korporacje. Widmo kolejnych fal pandemii sprawiło, że wiele firmowych biur wciąż świeci pustkami. Tryumfy święci praca zdalna. Choć nie do końca. – Wielu pracowników szuka opcji pomiędzy home office a firmowym biurem na drugim końcu miasta. Chcą czasem popracować wśród innych ludzi, w przyjaznej przestrzeni biurowej, gdzie mają dostęp do sprzętu i wyposażonej kuchni – mówi Piotr Boulangé. I podkreśla, że wiele firm zrezygnowało z własnej przestrzeni biurowej.
– Mają one jednak w swoich szeregach pracowników, którzy z różnych powodów nie mogą lub nie chcą pracować wyłącznie z domu – dodaje współzałożyciel Multicoworka.
Czytaj więcej
Microsoft, poinformował, że odracza powrót pracowników do biur. Nie podał żadnej nowej daty. Konc...
Startup umożliwia oferowanie pracownikowi dostępu do wielu biur coworkingowych. Ten wybiera to, które ma najbliżej swojego domu albo do którego jest mu po drodze. – Siłą naszego rozwiązania jest elastyczność i dowolność wyboru – przekonuje Boulangé, który sam od dekady pracuje w różnych biurach coworkingowych na całym świecie.