Kamera smartfona zbada układ krążenia

Były szef jednego z wiodących studiów gamingowych w Polsce, spółki Vivid Games, uruchomił w Estonii startup MX Labs i wprowadza właśnie innowacyjną technologię diagnostyki zdrowia. A to tylko jeden z przykładów, który dowodzi, że polskie tzw. medtechy rosną w siłę.

Publikacja: 01.03.2022 18:02

Rodzimy startup MX Labs tworzy łatwe w użyciu narzędzia do profilaktyki. Wykorzystuje zaawansowane t

Rodzimy startup MX Labs tworzy łatwe w użyciu narzędzia do profilaktyki. Wykorzystuje zaawansowane technologie analizy obrazu oraz AI. Te rozwiązania mają zwiększyć potencjał telemedycyny

Foto: Shen.AI-Caregiver

Nowatorskie rozwiązanie MX Labs opiera się tylko na zaawansowanych algorytmach widzenia komputerowego połączonego ze sztuczną inteligencją – w praktyce użytkownikowi wystarczy tylko telefon z kamerą, by w ciągu 60 sekund obserwacji sztuczna inteligencja, na podstawie analizy obrazu (skan twarzy), zrobiła pomiar pulsu, ciśnienia i innych parametrów życiowych. Nowatorski projekt ma być poszerzony o analizę wskaźników zdrowia psychicznego i behawioralnych. W projekt Remigiusza Kościelnego, byłego szefa Vivid Games, 2 mln dol. zainwestował właśnie fiński fundusz Superhero Capital.

Kościelny porzucił gaming i zajął się branżą digital health. Jak nam wyjaśnia, chciał poświęcić się wartościowemu przedsięwzięciu, jakim jest dostarczanie technologii, które umożliwią ludziom zachowanie zdrowia i poprawę samopoczucia. – Pierwszy problem, który adresujemy, dotyczy wczesnej i szeroko dostępnej diagnostyki nadciśnienia krwi – tłumaczy.

Opracowana przez startup technologia Shen.AI dokonuje pomiarów wyłącznie za pomocą skanu twarzy, który może być wykonany za pomocą aplikacji mobilnej lub bezpośrednio z okna przeglądarki. – Wykorzystujemy do tego zaawansowane algorytmy do pozyskiwania i przetwarzania obrazu oraz sztuczną inteligencję, a opieramy się na kilku naukowych podstawach, m.in. zdalnej fotopletyzmografii. Wszystkie operacje związane z przetwarzaniem obrazu odbywają się na urządzeniu końcowym – smartfonie lub komputerze użytkownika – podkreśla Remigiusz Kościelny.

Technologia ta ma w znaczący sposób wspierać profilaktykę oraz zdalny monitoring – np. podczas teleporad. Innowacyjna aplikacja w rozszerzonej wersji ma być dostępna jeszcze w br. Polski startup – dzięki pozyskanemu finansowaniu – zamierza znacząco wzmocnić zespół i przyspieszyć prace rozwojowe. – W br. zwiększamy też wysiłki związane z pozyskiwaniem dużej ilości danych potrzebnych dla nauki modeli AI – dodaje prezes MX Labs.

Spółka to polskie przedsięwzięcie, choć wybrała Estonię jako główną siedzibę. Powód? – Bardziej przyjazne otoczenie regulacyjne i stabilność systemu administracyjnego, jego sprawność i szybkość działania, jak też wysoki stopień cyfryzacji – wyliczają w MX Labs. I zastrzegają, że w Polsce firma posiada biuro we Wrocławiu, gdzie mieści się dział B+R.

To właśnie tam powstają zaawansowane rozwiązania AI dla zastosowań zdrowotnych. – Planujemy zainwestować w nowe, wysokiej jakości dane, współpracę zewnętrzną z instytucjami naukowymi oraz certyfikację medyczną. Wszystko po to, aby zwiększyć dokładność, niezawodność i solidność naszego rozwiązania – podkreśla Przemysław Jaworski, który w MX Labs odpowiada za technologię.

System Shen.AI jest już dostępny w aplikacji Heart Monitor, służącej do monitorowania układu krążenia i wykrywania nadciśnienia krwi, dostępnej w App Store i Google Play. Apkę pobrało ponad 80 tys. osób na całym świecie.

Zdalna medycyna to obecnie jeden z tych innowacyjnych rynków, które rosną najszybciej i mają największe perspektywy. Motorem napędowym dla branży okazała się pandemia. Z danych Global Market Insights wynika, że w 2020 r. światowy rynek digital health wart był ok. 142 mld dol. Analitycy prognozują, że w najbliższych latach będzie on rósł w tempie ponad 17 proc. rocznie i w 2027 r. osiągnie poziom 427 mld dol.

Warto podkreślić, że coraz lepiej w tym sektorze radzą sobie polskie tzw. medtechy. Poza wspomnianym MX Labs mamy wiele innych innowacyjnych projektów, jak choćby BioCam (kapsułka endoskopowa), Genomtec (zaawansowane technologie diagnostyki genetycznej) czy Nestmedic (wdraża mobilne KTG dla kobiet w ciąży) oraz Doctor.One (startup opracowuje platformę, która pozwala lekarzom prowadzić praktykę opartą na stałych subskrypcjach pacjentów). Przykłady można mnożyć. Np. startup Vee rozwija tzw. hosty (boty, które przyjmują zgłoszenia pacjentów m.in. w celu umówienia wizyt u specjalistów). Potrafią one potwierdzać ustalone terminy badań mammograficznych lub proponować zmianę w kalendarzu. Podobnie w przypadku badań tomograficznych, endoskopowych czy rezonansu magnetycznego. Umawiają poza tym wizyty stacjonarne i teleporady. – Podczas potwierdzania terminów host uzyskuje informację zwrotną średnio od 98 proc. pacjentów, czyli dokładnie od takiej samej liczby, co konsultant. W 95 proc. przypadków jest również w stanie udzielić dodatkowych informacji, np. jak pacjent powinien przygotować się do badania. Dla porównania – w przypadku potwierdzeń SMS-em termin wizyty potwierdza tylko 45 proc. osób. Co więcej, proces potwierdzania wizyt z danego dnia przez hosta głosowego trwa średnio o 75 proc. krócej, niż kiedy działanie jest realizowane przez konsultantów – wyliczają zalety tej technologii w warszawskim startupie.

W br. Vee planuje wprowadzić na rynek rozwiązanie o nazwie Vee Host, czyli całkowicie wirtualną recepcjonistkę dla podmiotów medycznych.

Artur Banach, partner w Movens Venture Capital, zauważa, że spółki sektora „health” miały świetny ub.r. – wśród pięciu największych rund finansowania dwie dotyczyły właśnie startupów z tej branży (Docplanner i Infermedica). – Na tym nie koniec. Spółka Proteon Pharmaceuticals pozyskała 21,5 mln euro, zaś StethoMe znalazło się wśród 20 finalistów legendarnego Startup Battlefield podczas TechCrunch Disrupt 2021. Za nimi podąża kilkadziesiąt świetnych spółek, które pozyskały już wsparcie renomowanych VC. Z części z nich wyrosną kolejne polskie gwiazdy – przekonuje Artur Banach.

Nowatorskie rozwiązanie MX Labs opiera się tylko na zaawansowanych algorytmach widzenia komputerowego połączonego ze sztuczną inteligencją – w praktyce użytkownikowi wystarczy tylko telefon z kamerą, by w ciągu 60 sekund obserwacji sztuczna inteligencja, na podstawie analizy obrazu (skan twarzy), zrobiła pomiar pulsu, ciśnienia i innych parametrów życiowych. Nowatorski projekt ma być poszerzony o analizę wskaźników zdrowia psychicznego i behawioralnych. W projekt Remigiusza Kościelnego, byłego szefa Vivid Games, 2 mln dol. zainwestował właśnie fiński fundusz Superhero Capital.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes Ludzie Startupy
Historia zdrowia każdego w jednym pliku. Firma z Warszawy chce zlikwidować kolejki
Biznes Ludzie Startupy
Sztuczna inteligencja z Polski chce odmienić działanie firm w USA
Biznes Ludzie Startupy
Polska elektrownia wodna nie musi mieć tamy
Biznes Ludzie Startupy
Klikasz i kupujesz to, co widzisz w TV. Pomoże polska sztuczna inteligencja
Biznes Ludzie Startupy
Polacy radykalnie wydłużyli świeżość żywności. Technologia z Torunia trafi do USA