Niepokojące informacje o uprawach w Ukrainie. Polacy zbadali dane satelitarne

Creotech Instruments, rodzima firma produkująca i dostarczająca na światowy rynek technologie kosmiczne, przeprowadziła projekt wdrożenia jednego z pięciu repozytoriów platformy gromadzącej dane satelitarne UE.

Publikacja: 24.05.2022 00:10

Niepokojące informacje o uprawach w Ukrainie. Polacy zbadali dane satelitarne

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Spółka, wspólnie z firmą Hexagon, w maju br. dokonała nowych obserwacji satelitarnych nad terenami Ukrainy. Zebrane dane znalazły zastosowanie w obszarze rolniczym i pozwoliły ekspertom na oszacowanie obecnego stanu upraw i wskaźników wegetacji w Ukrainie. Otrzymane wyniki wskazują, że na badanych terenach obecnie występuje znacznie mniej roślinności niż w latach ubiegłych. Eksperci uważają, że niewątpliwie negatywny wpływ na uprawy i tym samym rynek żywnościowy w Ukrainie mają prowadzone działania wojenne. Ale na ten problem nakłada się również zjawisko opóźnionego okresu wegetacji roślin (Średni współczynnik wegetacji jest ok. 30 proc. niższy w porównaniu z poprzednimi latami). Analitycy Creotech Instruments przeanalizowali dodatkowo wpływ czynników pogodowych na zmienność okresu wegetacyjnego w Polsce.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Biznes Ludzie Startupy
Polacy ze Szkocji rewolucjonizują produkcję mięsa. Nowa alternatywa dla żywych zwierząt
Biznes Ludzie Startupy
Polacy oswoją DeepSeeka. Dodadzą mocy korporacjom w USA i Azji
Biznes Ludzie Startupy
Kelner czy bot? Dzięki AI polska firma odmienia gastronomię
Biznes Ludzie Startupy
Teraz to boty szukają leków. Wielka szansa dla Polski
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Biznes Ludzie Startupy
Koniec krwawych diamentów i kradzieży? Polska firma namiesza w świecie jubilerów
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”