Aktualizacja: 10.05.2025 19:04 Publikacja: 26.05.2022 01:24
Foto: Bloomberg
Rosyjska Federalna Służba Nadzoru Komunikacji, Informatyki i Środków Masowego Przekazu zwróciła się do spółki o usunięcie treści związanych z wojną w Ukrainie. Te pojawiły się na stronie Znanija, czyli lokalnej platformie edukacyjnej należącej do Brainly. Operatorzy serwisu, z którego korzysta ponad 45 mln użytkowników miesięcznie, nie tylko w Rosji, ale też na terenie Ukrainy, Białorusi, czy Kazachstanu, kategorycznie odmówili. „Nie spełniliśmy i nie spełnimy tego żądania. Usunięcie takich treści z naszej bazy wiedzy byłoby sprzeczne z naszą misją i naruszałoby obietnicę Brainly daną naszym użytkownikom, którzy polegają na platformie jako źródłu sprawdzonych informacji” – podało Brainly w komunikacie.
Trzy Polki zdigitalizowały biznes oparty na igle i nitce, pokazując, że innowacją mogą być tradycyjne usługi kra...
Rodzima firma rozwija aplikację, która ma identyfikować w produktach przemysłowych szkodliwe substancje. Wystarc...
To rewolucja w świecie online – Polacy pracują nad technologią, która pozwoli poczuć uścisk dłoni rozmówców będą...
Połączyli modę i algorytmy sztucznej inteligencji – stworzyli unikalny produkt, po który sięgają internetowi twó...
Specjaliści od sztucznej inteligencji z Krakowa opracowali Trump Sentiment Index, darmowe narzędzie AI do śledze...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas