Elai.oi, start-up Vitalija Romanchenki, działający w branży deep tech, tworzy niezwykle zaawansowane projekty oparte na wideo i sztucznej inteligencji. Firma z siedzibą w amerykańskim stanie Delawere opracowała platformę AI, działającą w modelu SaaS (Software as a Service), służącą do tworzenia spersonalizowanych materiałów wideo, ale do ich generowania nie potrzebuje obrazu – wystarczy sam tekst. System jest w stanie zrozumieć teksty w ponad 60 językach. Za to innowacyjne rozwiązanie już pod koniec ub.r. spółka zgarnęła tytuł najlepszego start-upu piątej edycji konferencji Kyiv Tech Hub, organizowanej w ramach projektu Polish-Ukrainian Startup Bridge. Teraz innowacyjny biznes docenił Google.
Perspektywiczny rynek Digital Human Avatars
– Pomysł na biznes przyszedł od naszego współzałożyciela i mojego bliskiego przyjaciela Alexa [Uspenskyi`ego - red.] , który był zainteresowany innowacyjnymi rozwiązaniami AI. Pokazał mi wideo demonstracyjne ze swoim ludzkim awatarem, które zostało wygenerowane za pomocą sztucznej inteligencji, z samego tekstu. Byłem zdumiony możliwościami technologii i tak postanowiliśmy połączyć siły i zbudować firmę. Alex dołączył do zespołu, aby przejąć rozwój modelu AI – wspomina Vitalij Romanchenko.
Vitalij i Alex razem mają ponad 30 lat doświadczenia w pracy w dziedzinie rozwoju oprogramowania dla przedsiębiorstw. Ich platforma, udostępniana płatnie w modelu SaaS, skierowana jest głównie dużych do przedsiębiorstw (B2B). – Widzimy jednak również duży potencjał w segmencie użytkowników B2C, którzy tworzą dużo treści wideo – zaznacza współzałożyciel i prezes Elai.oi.
Czytaj więcej
Trwająca cyberwojna sprawia, że inwestorzy na celownik biorą startupy, które są w stanie dostarczyć skutecznej broni w walce z hakerami. Taką ma być technologia rozwijana Secfense.
Ukraiński start-up twierdzi, że perspektywy są obiecujące. Branża, określana jako Digital Human Avatars, to nowy i szybko rozwijający się rynek. – W najbliższej przyszłości planujemy na nim ugruntować swoją pozycję jako jedno z wiodących rozwiązań – podkreśla Romanchenko.