Start-upy remedium na energetyczne kryzysy

Trwająca na rynku energetycznym transformacja jest porównywalna ze skalą rewolucji, jaką przyniósł internet. To szansa dla młodych, innowacyjnych spółek.

Publikacja: 05.09.2022 17:17

Saule Technologies, firma założona przez Olgę Malinkiewicz, uruchomiła pierwszą w historii linię pro

Saule Technologies, firma założona przez Olgę Malinkiewicz, uruchomiła pierwszą w historii linię produkcyjną drukowanych, ultracienkich i elastycznych ogniw słonecznych na bazie tzw. perowskitu

Foto: mat. pras.

Polityka energetyczna stanęła w obliczu trzech równoczesnych kryzysów, z których każdy przynosi prawdziwą rewolucję w myśleniu o rynku energii. Po pierwsze, światowe gospodarki wychodzą ze spowolnienia wywołanego pandemią koronawirusa, kiedy to zapotrzebowanie na energię elektryczną znacząco zmalało. Gdy zagrożenie epidemiczne zaczęło słabnąć, nastąpiło szybkie odbicie w gospodarce, a co za tym idzie, nagłe zwiększenie zapotrzebowania na energię. Problem z zaspokojeniem rosnących potrzeb przełożył się na ceny surowców energetycznych, wywołując ich skok. Świat nie zdążył jeszcze odetchnąć po pandemii, a już wpadliśmy w kolejny, niezwykle silny kryzys związany z wojną w Ukrainie. Agresja Rosji spotkała się z najmocniejszymi w historii sankcjami gospodarczymi, co odbiło się na dostępności i cenach surowców. Na to nakłada się trzeci kryzys, najgroźniejszy – katastrofa klimatyczna. Jej pierwsze symptomy są już widoczne gołym okiem.

Remedium może być wsparcie działań państw i koncernów energetycznych nowymi technologiami i innowacyjnymi projektami. – Rola start-upów wydaje się tu kluczowa – podkreśla Tomasz Snażyk, prezes fundacji Startup Poland. I dodaje, że dzięki swoim odważnym projektom są w stanie wesprzeć branżę energetyczną w tej transformacji.

Innowacje w OZE

W najnowszym raporcie Startup Poland „Technologie na rzecz energii" można przeczytać, iż transformacja w kierunku niskoemisyjnych i zeroemisyjnych źródeł wytwarzania energii to nieuchronna perspektywa, jaka czeka branżę, a dywersyfikacja i szukanie nowych źródeł dostaw oraz produkcji energii są obecnie koniecznością. Wielkie koncerny zdają sobie sprawę, że w tym kontekście szczególnie ważne jest zapewnienie odpowiedniego wsparcia dla rozwoju nowych technologii. Iwona Waksmundzka-Olejniczak, prezes PGNiG, nie ukrywa, że spółka chce sprostać aktualnym wyzwaniom i rozumie, jak ważną rolę w tym zakresie mogą odegrać start-upy. – Dlatego aktywnie uczestniczymy w ekosystemie wspierania innowacji, zarówno poprzez bezpośrednie inwestycje, jak też dzielenie się swoją wiedzą. Działania te realizujemy m.in. poprzez PGNiG Ventures – tłumaczy.

Właśnie korporacyjne fundusze – tzw. CVC (corporate venture capital) – to jedno z narzędzi, które skutecznie pozwalają ściągać zewnętrzne innowacje do firm. Kooperacja Dawida z Goliatem, czyli małych, zwinnych spółek tworzących technologie z gigantami w swojej branży, staje się w Polsce coraz popularniejsza. Nie bez powodu, bo – jak wskazują eksperci – rozwiązania młodych, innowacyjnych firm mogą obniżyć np. koszty związane z użytkowaniem energii elektrycznej w przemyśle. „Technologia wydaje się kluczowa dla osiągnięcia zakładanych planów zeroemisyjności. Nie bez powodu rynek start-upów zajmujących się np. rozwiązaniami z zakresu OZE rośnie, także w naszym kraju. W samym PRF Ventures jest już dziś ok. 60 start-upów zajmujących się szeroko rozumianą transformacją energetyczną” – czytamy w raporcie.

Szansa raz na 100 lat

Wśród ciekawych start-upów energetycznych nad Wisłą warto wymienić choćby spółkę Lerta, która rozwija „wirtualną elektrownię”. Projekt, którego inwestorami są m.in. Photon Energy Group i PGE, agreguje rozproszone źródła wytwórcze. Start-up założony przez Borysa Tomalę w praktyce odpowiada za inteligentną, automatyczną koordynację, która pozwala stabilizować systemy elektroenergetyczne oparte na odnawialnych źródłach energii. Dziś Lerta to jeden z największych w Polsce agregatorów mocy DSR (demand side response – obniżenie lub podwyższenie zużycia energii przez odbiorcę końcowego na prośbę firmy energetycznej) – zarządzana przez nią moc w czerwcu br. przekroczyła 130 MW. W spółce zaznaczają, że do 2025 r. chcą zarządzać co najmniej 1 GW mocy.

Wiele rodzimych start-upów działa na rynku energetyki wiatrowej i solarnej. Jednym z najbardziej rozpoznawalnych reprezentantów tego segmentu jest łódzki WindTak, który skupia się na problemach eksploatacji turbin wiatrowych i poprawie ich efektywności energetycznej. Wykonuje analizy, które pozwalają na lepsze wykorzystanie wiatru, jak i potencjału turbiny (analizuje dane historyczne pracy turbiny, warunki pogodowe, charakterystykę terenu – tak opracowuje metody zwiększania efektywności energetycznej i wydłużenia czasu pracy turbiny). Z kolei spółka Viventi zaprojektowała własny wiatrak wykorzystujący pionową oś obrotu wirnika, dzięki czemu uzyskano znaczne zwiększenie siły wiatru wpadającego do turbiny. W sektorze fotowoltaicznym mamy już uznane marki, jak wrocławski Saule Technologies (rozwija ogniwa perowskitowe) czy SunRoof (tworzy dachy solarne i opracował platformę do zarządzania energią). Hydrogen First projektuje natomiast lekkie konstrukcje kompozytowe do przechowywania wodoru.

– Trwająca na rynku energetycznym transformacja jest porównywalna ze skalą rewolucji, jaką przyniósł internet. To start-upy powinny rozwiązać największe wyzwania najbliższych lat związane z lepszą efektywnością energetyczną budynków, magazynowaniem energii w samochodach elektrycznych czy też masowym wprowadzeniem zielonego wodoru. Taka okazja zdarza się raz na 100 lat – podsumowuje Bartłomiej Gola, partner generalny SpeedUp Energy Innovation.

Polityka energetyczna stanęła w obliczu trzech równoczesnych kryzysów, z których każdy przynosi prawdziwą rewolucję w myśleniu o rynku energii. Po pierwsze, światowe gospodarki wychodzą ze spowolnienia wywołanego pandemią koronawirusa, kiedy to zapotrzebowanie na energię elektryczną znacząco zmalało. Gdy zagrożenie epidemiczne zaczęło słabnąć, nastąpiło szybkie odbicie w gospodarce, a co za tym idzie, nagłe zwiększenie zapotrzebowania na energię. Problem z zaspokojeniem rosnących potrzeb przełożył się na ceny surowców energetycznych, wywołując ich skok. Świat nie zdążył jeszcze odetchnąć po pandemii, a już wpadliśmy w kolejny, niezwykle silny kryzys związany z wojną w Ukrainie. Agresja Rosji spotkała się z najmocniejszymi w historii sankcjami gospodarczymi, co odbiło się na dostępności i cenach surowców. Na to nakłada się trzeci kryzys, najgroźniejszy – katastrofa klimatyczna. Jej pierwsze symptomy są już widoczne gołym okiem.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes Ludzie Startupy
Klikasz i kupujesz to, co widzisz w TV. Pomoże polska sztuczna inteligencja
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes Ludzie Startupy
Polacy radykalnie wydłużyli świeżość żywności. Technologia z Torunia trafi do USA
Biznes Ludzie Startupy
To ona wyszuka przyszłe gwiazdy futbolu. Kluby stawiają na sztuczną inteligencję
Biznes Ludzie Startupy
Polska sztuczna inteligencja rozpozna bakterie. Wystarczy pokazać jej zdjęcie
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Biznes Ludzie Startupy
Polski król nanodruku chce podbić USA. Jeden z kilku graczy na świecie