Materiał powstał we współpracy z Orange Polska
Czy to prawda, że operatorzy wyłączają sieć 3G ?
Tak, takie wyłączenia realizują operatorzy w Polsce i za granicą.
Dlaczego tak się dzieje?
Zastępowanie starszych, przestarzałych technologii tymi nowszymi to naturalna kolej rzeczy. Robimy miejsce na nowocześniejsze rozwiązania, pozwalające świadczyć usługi w lepszej jakości.
Transmisja danych w naszych sieciach rośnie z roku na rok. Ten wzrost w sieci Orange w roku 2022 w porównaniu z 2021 wyniósł 20 proc. Zdecydowana większość, aż 96 proc., transmisji danych jest przenoszona przez technologię 4G, czyli LTE. Mamy przy tym ograniczone zasoby częstotliwości, a pasmo 900 MHz, którego używamy w przypadku technologii 3G, jest bardzo atrakcyjne od strony zasięgowej, zwłaszcza na terenach pozamiejskich. Lepiej, by było przeznaczone na LTE, które zapewnia znacznie lepszą transmisję. Dzięki rezygnacji z 3G udostępnimy klientom dodatkowe zasoby, dodatkową pojemność i lepszą przepustowość, czyli w konsekwencji lepszą jakość usług. Na terenach wiejskich wzrost pojemności może sięgać nawet do 50 proc.
Czy jednak część waszych klientów z powodu wyłączenia 3G nie odczuje pogorszenia jakości? Czy staracie się ich przygotować do zmiany?
Realizujemy ogromną kampanię informacyjną, także lokalnie, czyli na tych obszarach, gdzie 3G już niebawem będzie wyłączane. Wysyłamy SMS-y bezpośrednio do klientów, na stronie internetowej mamy dużo materiałów dotyczących tego tematu. Dla klientów właściwie ważne są tylko dwie rzeczy, które powinni sprawdzić. Po pierwsze, terminal, czyli swój telefon komórkowy, który musi obsługiwać 4G, oraz tzw. VoLTE, czyli transmisję głosu poprzez LTE. Od 2021 roku, szykując się do tej zmiany, dbamy o to, by urządzenia sprzedawane w naszej sieci spełniały te wymagania.
A druga rzecz, o której powinni pamiętać klienci?
Karta SIM. Musi odpowiadać oczywiście technologii LTE. Jest pewna pula najstarszych kart, które obsługują tylko 2G i 3G. Klienci mogą bardzo łatwo to sprawdzić, wysyłając bezpłatny SMS o treści KARTA na numer 80233. Zwrotnie przyjdzie informacja, czy klient ma telefon obsługujący VoLTE i LTE oraz czy ma właściwą kartę SIM.
Co, jeżeli nie ma?
W każdym naszym salonie można ją bezpłatnie wymienić na właściwą kartę.
A jeżeli telefon nie obsługuje LTE?
Tych telefonów nie jest już dużo, to naprawdę starsze modele. Zachęcamy do wymiany. Ale nawet jeżeli klient aparatu nie wymieni, to nie będzie tak, że usługi przestaną działać. Pozostanie technologia 2G, czyli będą obsługiwane połączenia głosowe i SMS-y oraz bardzo powolna, ale jednak, transmisja danych.
To ciekawe, że odchodzicie od 3G, a 2G zostaje.
Odpowiedź jest bardzo prosta. 2G obsługuje prawie cały rynek M2M, czyli urządzeń takich jak bankomaty, terminale płatnicze czy automaty sprzedażowe. Ich producenci i właściciele widzą, że moduły 2G są tańsze od 3G czy 4G, dlatego to one są masowo stosowane w tych urządzeniach. Wydaje mi się, że dlatego z 2G zostaniemy jeszcze przez bardzo długi czas.
Ile potrwa operacja odchodzenia od 3G, jakie są terminy ?
Przygotowywać zaczęliśmy się już dawno, m.in. pod kątem oferty telefonów. Natomiast z punktu widzenia całej sieci jest to proces długotrwały. 3G możemy wyłączyć w każdej chwili, ale nie o to nam chodzi. Jeżeli chcemy włączyć LTE w miejsce 3G, to musimy zmodernizować całą sieć. Wymienić część sprzętu na każdej stacji bazowej. To jest proces kilkuletni. We wrześniu testowo zaczynamy wyłączanie 3G w rejonie Piły i Sieradza. Zdecydowaliśmy się na te obszary m.in. ze względu na fakt, że bardzo duży odsetek klientów korzysta z nowych urządzeń, tak więc nie spodziewamy się, by odczuli niedogodności związane z tą zmiana. To dla nas także etap zbierania doświadczeń – m.in. dotyczących komunikacji z klientami czy procesu wymiany kart SIM. Wyłączenia 3G na kolejnych obszarach planujemy w drugim kwartale przyszłego roku, a docelowo cały proces zakończymy w 2025 roku. Taki jest plan.
Materiał powstał we współpracy z Orange Polska
