Reklama

Start-upy 2024. Inteligentna mobilność z Gliwic

Blees pokazał, że rynek autonomicznych pojazdów nie jest dostępny tylko motoryzacyjnych potentatów. Spółka Dariusza Polońskiego opracowała busa, który ma potencjał, by zrewolucjonizować transport zbiorowy.

Publikacja: 15.01.2024 21:37

BB-1 to pierwszy polski miniautobus sterowany przez sztuczną inteligencję. Start-up Blees w 2024 r.

BB-1 to pierwszy polski miniautobus sterowany przez sztuczną inteligencję. Start-up Blees w 2024 r. planuje kolejne testy

Foto: mat. pras.

Gliwicki start-up opracował koncept mini autobusu – nie tylko wyjątkowo cichego, ale przede wszystkim nie wymagającego wsparcia człowieka. Kierownicę w pojeździe ma bowiem przejąć sztuczna inteligencja.

Spółka, zajmująca się szeroko rozumianą dziedziną smart mobility (z ang. inteligentna mobilność), stworzyła elektryczny pojazd we współpracy z Politechniką Śląską i ekspertami z Politechniki Krakowskiej. Blees BB-1 to pierwszy polski samojezdny bus (dzięki specjalnym czujnikom potrafi poruszać się wyznaczoną wcześniej trasą, ale potrafi wykryć przeszkody i innych uczestników ruchu). Maszynę testowano już m.in. w Dolinie Trzech Stawów (część Katowickiego Parku Leśnego) i w kampusie Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Rozwija ona prędkość do 25 km/h i na pokład zabiera do 15 pasażerów (siedem miejsc siedzących). BB-1 ma 200 km zasięgu. Projekt przykuł uwagę Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Katowicach.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Biznes Ludzie Startupy
Strażnik nieba NATO z Gdyni. Polska tarcza antydronowa podbija świat
Materiał Promocyjny
Huawei wyznacza nowy standard bezpieczeństwa magazynów energii
Biznes Ludzie Startupy
„Polski laser”. Ten start-up chce odmienić produkcję smartfonów i chipów
Materiał Promocyjny
Łączność dopasowana do potrzeb przedsiębiorcy
Biznes Ludzie Startupy
Ogrody i plantacje zamiast parkingów i pustostanów. To będzie rewolucja w miastach
Reklama
Reklama