Aktualizacja: 17.05.2025 09:25 Publikacja: 01.04.2025 11:25
Maciej Wysocki, prezes BioCamu, chce zrewolucjonizować diagnostykę weterynaryjną. Jego „inteligentne” kapsułki endoskopowe mają badać w pierwszej kolejności psy i duże koty, a potem konie i być może wielbłądy. Przyjdzie też pora na ludzi
Foto: biocam
Biotechnologiczny start-up z Wrocławia, o którym nad Wisłą mówi się od dawna, prognozując wielki sukces w kontekście nowego podejścia do badań diagnostycznych u ludzi, wykonał milowy krok w rozwoju swojej technologii. Chodzi o ogłoszenie tzw. pilotażu komercjalizacyjnego. Na razie kapsułki aplikowane są czworonogom. Jednak fakt, że rozwiązanie wspierane autorskim systemem AI, które umożliwia zdalne badanie układu pokarmowego zarówno u ludzi, jak i zwierząt, trafiło wreszcie na rynek, otwiera przed tym medtechem drzwi do międzynarodowego rozwoju.
Trzy Polki zdigitalizowały biznes oparty na igle i nitce, pokazując, że innowacją mogą być tradycyjne usługi kra...
Rodzima firma rozwija aplikację, która ma identyfikować w produktach przemysłowych szkodliwe substancje. Wystarc...
To rewolucja w świecie online – Polacy pracują nad technologią, która pozwoli poczuć uścisk dłoni rozmówców będą...
Połączyli modę i algorytmy sztucznej inteligencji – stworzyli unikalny produkt, po który sięgają internetowi twó...
Specjaliści od sztucznej inteligencji z Krakowa opracowali Trump Sentiment Index, darmowe narzędzie AI do śledze...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas