Veronika Czarnocka, Zofia Piwowarek i Marta Lipka-Krawczyk uruchomiły swój nowatorski biznes niecały rok temu. Mimo to firma już ma na koncie setki zleceń i współpracę z największymi markami odzieżowymi w Polsce, w tym m.in Answear. Mowa o start-upie INTU Circularity, która digitalizuje naprawy ubrań dla klientów biznesowych i końcowych. To tzw. upcykling. A hasło to będzie mocno zyskiwać na znaczeniu. Powód? Unijne regulacje. INTU ma pomóc markom modowym przystosować się do wprowadzanych zmian legislacyjnych. Trzy Polki mają spore ambicje – pracują właśnie nad stworzeniem upcyklingowej kolekcji ubrań dla dużej firmy odzieżowej.
Sposób na regulacje UE
Jak tłumaczą założycielki start-upu, INTU tworzy sieć krawcowych w Polsce i aktywizuje osoby wykluczone społecznie, a chętnych przygotowuje do pracy w sektorze odzieżowy poprzez oferowany system edukacji i szkoleń. Usługi adresowane są w dużym stopniu do odbiorców biznesowych. W maju INTU rozpoczyna np. duży projekt z firmą Westfield (Westfield Good Festival).
Czytaj więcej
Połączyli modę i algorytmy sztucznej inteligencji – stworzyli unikalny produkt, po który sięgają...
Start-up wszedł na rynek z nietypowym rozwiązaniem. Bo to coś więcej niż tylko usługi krawieckie. Firma oferuje bowiem rozwiązania w zakresie ESG dla podmiotów z sektora fashion, wspierając ich zrównoważony rozwój. Jak mówią założycielki, klienci indywidualni nierzadko reperują rzeczy znanych marek typu premium, z którymi nie chcą się rozstawać, i takie, z którymi łączy ich emocjonalna więź. Dodają przy tym, że wybierając artystyczny, „craftowy styl wykończenia, dostają nowe, nietuzinkowe elementy garderoby, spod igły rękodzielników”. Firmy tekstylne dzięki nim mogą spełniać zaś coraz bardziej rygorystyczne normy. Niebawem, zgodnie z zapowiedziami KE, sektor fashion będzie musiał wprowadzić „cyfrowy paszport produktu”. W 2027 r. produkowana odzież ma być oznakowana na wzór kodów QR i posiadać dedykowany link na platformę, gdzie kupujący będą mogli sprawdzić, gdzie ubranie zostało uszyte, z jakich materiałów i skąd one pochodzą, a także ile wody zużyto do wytworzenia danej rzeczy. To wielka zmiana dla koncernów, a INTU liczy, że przeprowadzi je przez tę transformację.
Jak zdobyć zaufanie pokolenia Z?
Start-up współpracuje z zespołem uzdolnionych krawcowych i szwaczek. – Specjalizujemy się nie tylko w naprawach. Opanowaliśmy sztukę rekonstrukcji i upcyklingu ubrań, które wykraczają poza prostą naprawę, dzięki czemu mamy możliwość tworzenia zupełnie nowych, unikalnych elementów garderoby – komentuje Veronika Czarnocka, prezeska INTU, która studiowała Fashion Design na UAL w Londynie.