Interaktywne lustro, aplikacja do zdalnego zawierania umów, bot pomagający w znalezieniu pracy, przenośne laboratorium czy dron pomagający rolnikom – to tylko niektóre z nowatorskich przedsięwzięć, jakie rodzą się w głowach polskich naukowców i przedsiębiorców, a mają szansę podbić świat.

Aż setkę takich innowacyjnych projektów będzie można zobaczyć i przetestować na European Startup Days (ESD). Trzeciej już edycji imprezy dedykowanej młodym, innowacyjnym firmom, organizowanej w ramach Europejskiego Kongresu Gospodarczego, będzie towarzyszyć hasło „Technologie, które zmienią świat”.

– Giełda pomysłów i kopalnia trendów – tak o tym, co dzieje się na ESD, mówi Wojciech Kuśpik, prezes Grupy PTWP i inicjator kongresu. W tym roku twórczy ferment zapewnią takie startupy, jak Genomtec, BZB UAS czy LawBiz Technology, które znalazły się w finale konkursu Startup Challenge.

Ta pierwsza spółka stworzyła laboratorium, które mieści się w kieszeni. W praktyce to mieszczący się na chipie analizator, który w ciągu ledwie 20 minut jest w stanie w 100 proc. wykryć obecność DNA lub RNA w dowolnym materiale genetycznym. Identyfikuje wirusy, bakterie, mutacje genetyczne, grzyby.

Ta autorska metoda detekcji (tzw. Streamlined Nucleic Acid Amplification Technology) i urządzenie, które są chronione międzynarodowymi zgłoszeniami patentowymi, mają szansę podbić rynek medyczny. Wrocławski startup szuka partnera biznesowego, który działa na rynku diagnostyki ludzkiej.

Pochodząca również z Wrocławia firma BZB UAS stworzyła z kolei tzw. bezzałogowy system latający pionowego startu VTOL, wyposażony w tzw. czujnik multispektralny. A mówiąc prościej – projektuje drony, które umożliwiają monitorowanie obszarów rolnych, leśnych oraz krajobrazu.

Technologia BZB UAS, która dostarcza informacji na temat oceny stanu roślinności, stopnia jej wybarwienia i potrafi powiązać intensywność koloru z podstawowymi czynnikami odpowiedzialnymi za zawartość, finansowana jest przez NCBR i znajduje się już na etapie komercjalizacji.

Polskich firm, które mają szansę wywrzeć wpływ na przyszłość, jest więcej. Wystarczy wspomnieć choćby o Abyss Glass i Emplocity. Abyss to startup już dobrze znany nie tylko w kraju, który zajmuje się produkcją interaktywnych luster. Na tej bazie stworzył też wirtualną przymierzalnię z czytnikiem tagów RFID. Dzięki temu lustro wie, jakie ubrania wzięliśmy do przymierzalni, i na tej podstawie może wyświetlić dedykowane informacje.

Oglądając się w lustrze, klient otrzyma sugestię, czym warto uzupełnić mierzoną stylizację. Produkt daje też możliwość zamówienia towaru do domu czy wysyła prośbę o dostarczenie do przymierzalni innego rozmiaru lub koloru ubrania. Firma chce zbudować sieć sprzedaży w Europie.

Ambitne plany mają też Emplocity i Law Biz Technology. Ta pierwsza firma opracowała tzw. bota rekrutacyjnego, który może w naszym imieniu poszukiwać pracy dla zgłaszających się do niego kandydatów. Dzięki niemu nie trzeba wysyłać setek CV, by znaleźć zatrudnienie. Wystarczy „porozmawiać” z nim na Facebooku. Bot – dzięki algorytmom sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowemu – pozna nasze oczekiwania i dobierze odpowiednią ofertę.

Umowę z przyszłym pracodawcą również będziemy mogli zawrzeć, nie ruszając się z fotela. A to za sprawą poznańskiego LawBiz, który opracował aplikację Umownik. Umożliwia ona zdalne zawieranie umów.

– W ciągu dwóch minut przedsiębiorcy i osoby prywatne mogą wygenerować umowę i przesłać ją kontrahentom – mówi Bartłomiej Majchrzak, członek zarządu LawBiz.