Wysokość opłat waha się od 0 do 8,5 proc. prowizji pobieranej od zgromadzonego kapitału. Nie są to jednak jedyne koszty związane z pozyskaniem finansowania, ponieważ należy jeszcze zapłacić tzw. opłaty transakcyjne związane z wypłaceniem zgromadzonych środków przez organizatorów lub opłatami dla firm płatniczych pośredniczących w realizacji płatności wynoszące od 0 do 2,5 proc. Najniższe łączne koszty zbiórek są na portalu Zrzutka.pl (0 proc.). Dalej plasują się Siepomaga.pl (6 proc. od zebranych środków), Pomagam.pl (7,5 proc. od pozyskanych funduszy) i Polakpotrafi.pl (7,4 proc., przy czym dodatkowo 2,5 proc. od wypłaty pieniędzy). Różnice są też w zasadach organizowania zrzutek – dotyczą zarówno terminów wypłat zgromadzonych środków przez pomysłodawców (od natychmiastowych do nawet 14 dni), czy też zasad organizacji zbiórek.

Na polskim ryku działa kilkadziesiąt platform. Pierwszą trójkę otwiera Siepomaga.pl ze średnią z ostatnich sześciu miesięcy na poziomie 2,3 mln odsłon na miesiąc. Drugie miejsce zajmuje Zrzutka.pl ze średnią 1,26 mln odsłon., a trzecie – portal Pomagam.pl ze średnią 0,94 mln odsłon

Crowdfunding zmienił sposób finansowania projektów w Polsce. Pozwolił finansować przez internet wszelkiego typu inicjatywy – od indywidualnych takich jak organizacje koncertów, inicjatywy biznesowe, społeczne czy akcje charytatywne. Uniezależnił pomysłodawców od inwestorów czy bogatych mecenasów, przenosząc możliwość wsparcia na setki tysięcy indywidualnych osób. Idea na tyle spodobała się Polakom, że wspierają rodzime projekty i pomysły coraz chętniej i na coraz większą skalę.

Polski crowdfunding jest na początkowym etapie rozwoju. Wartość rynku finansowania społecznościowego w 2017 r. wyniosła 200 mln zł, z czego wersja mobilna (za pośrednictwem samrtfonów i tabletów) wygenerowała 40 proc. tej sumy. Szacuje się, że w tym roku rodzimy rynek urośnie o ponad 250 proc. Polacy chętnie wspierają pieniędzmi ciekawe projekty przez internet. Robi tak ok. 1,5 mln osób. Eksperci twierdzą, że dominują darowizny lub wsparcie w zamian za dostawę sfinansowanego produktu. Inwestycje w zamian za udziały w projekcie nie są jeszcze popularne.

Z analiz Banku Światowego wynika, że globalny rynek crowdfundingu w 2025 r. będzie już wart 95 mld dol. Liderem w tym sektorze są Stany Zjednoczone, ale w Europie takie internetowe zbiórki rozwijają się coraz mocniej. Odpowiadają już za ponad 5 proc. inwestycji w startupy we wczesnej fazie wzrostu (71 proc. takich inwestycji realizują aniołowie biznesu). W Wielkiej Brytanii, czyli na wiodącym pod tym względem rynku, ten odsetek sięga jednak już ponad 20 proc.