Platformę Planet Plus zbudował w londyńskim metrze

Premiowanie za zakupy, czyli cashback, to jeden z dynamicznie rozwijających się trendów w handlu. Biznes na nim zbudował Jan Sikora, który przygodę z cashbackiem zaczął już w trakcie studiów w Londynie.

Publikacja: 18.12.2018 18:49

Jan Sikora, twórca startupu Planet Plus, ma już ponad 600 tys. zarejestrowanych użytkowników i ponad

Jan Sikora, twórca startupu Planet Plus, ma już ponad 600 tys. zarejestrowanych użytkowników i ponad 1 tys. e-sklepów, w tym takie, jak eBay, Amazon, Allegro czy AliExpress

Foto: Jan Sikora, twórca startupu Planet Plus, ma już ponad 600 tys. zarejestrowanych użytkowników i ponad 1 tys. e-sklepów, w tym …

Sikora zatrudnił się wtedy w firmie Asperity (obecnie Reward Gateway) i zbudował od zera system nagradzania kupujących. Kiedy zaczynał w 2009 r., serwis nie miał ani jednej transakcji. – Kiedy dwa lata później odchodziłem, podpisywałem czeki na miliony funtów miesięcznie z cashbacku i otwierałem kolejne oddziały firmy na świecie – wspomina.

Wtedy też był już udziałowcem i doradcą zarządu. W międzyczasie skończył studia i zdecydował o powrocie do Polski. To tu rozkręca własny startup Planet Plus.

Niełatwe początki

– Model zwrotu gotówki za zakupy zafascynował mnie do tego stopnia, że chciałem przenieść go do Polski. Siostrzaną platformę, którą chciałem uruchomić po powrocie do kraju, kodowałem w londyńskim metrze w drodze do i z pracy. Trwało to sześć miesięcy i byłem pewien, że skoro udało mi się wdrożyć cashback w pięciu krajach na świecie, w Polsce też odniosę sukces – wspomina Jan Sikora.

Ale w kraju trafił na ścianę. – Nikt nie potraktował mojego projektu poważnie. Cashback funkcjonował w świadomości Polaków jako wypłata środków z terminala płatniczego. Poza tym ja miałem 25 lat, a osób w takim wieku nikt nie traktuje poważnie – tłumaczy.

Za Planet Plus nie stał żaden inwestor ani anioł biznesu, który potwierdziłby wartość pomysłu. Sikora wszystko budował sam. Pierwszy produkt nazywał się Moje Profity. Był to portal stworzony i obrandowany pod potencjalnego klienta – firmę, która może wykupić usługę i wdrożyć ją jako program lojalnościowy dla swoich pracowników. Ale rozmowy z firmami były trudne. Rozwiązanie udało się sprzedać do kilku korporacji.

Sukces dały autobusy

Przełom przyszedł pięć lat temu. – W odpowiedzi na duże podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej w Warszawie stworzyliśmy program lojalnościowy ze zniżkami dla użytkowników ZTM. Każdy, kto doładował kartę miejską, stawał się użytkownikiem portalu ze zniżkami – Bilet Plus. Projekt otrzymał honorowy patronat ZTM oraz miasta stołecznego Warszawy. To pozwoliło nam zdobyć pierwszych 150 tys. użytkowników – mówi Sikora. – Wdrożyliśmy to rozwiązanie w pięciu największych miastach w Polsce – kontynuuje nasz rozmówca.

CZYTAJ TAKŻE: Technologia AI zamiast Excelu i kartki papieru

Do startupu zgłosił się IT Card. Powstał pomysł, aby usługę wprowadzić do banków. Tak narodził się Planet Plus. W 2017 r. przychód firmy wyniósł ponad 2 mln zł.

Warszawskie startup może mówić o sporym sukcesie. Ma ponad 600 tys. zarejestrowanych użytkowników i ponad tysiąc współpracujących sklepów internetowych. Na liście są giganci światowej branży e-handlu, jak np. eBay, Amazon, AliExpress, Booking. com czy rodzimy potentat – Allegro.

Założyciel startupu, jego prezes i 100-proc. udziałowiec nie poprzestaje jednak na dotychczasowych osiągnięciach. – W krótkim czasie udało nam się osiągnąć pozycję numer jeden portalu cashback w Polsce, a teraz skupiamy się głównie na ekspansji zagranicznej – tłumaczy.

Czas na nowe rynki

Pod koniec ubiegłego roku startup zaznaczył swoją obecność w Czechach. Teraz na celownik bierze Azję i Afrykę. – Rozpoczynamy współpracę z firmami na tych rynkach – zaznacza Jan Sikora. Dodaje, że niedługo spółka chce wejść na rynek rosyjski, ukraiński oraz do krajów z regionu EMEA (poza Europą i Afryką również Bliski Wschód).

Wśród priorytetów pozostaje Europa Zachodnia. Firma Sikory rośnie jak na drożdżach. – Już w tej chwili widzimy duże wzrosty zarówno pod względem liczby transakcji na platformie, jak i ich wartości w stosunku do roku poprzedniego. Rok 2018 będzie dla nas rekordowy – nie ukrywa założyciel Planet Plus.

Sikora zatrudnił się wtedy w firmie Asperity (obecnie Reward Gateway) i zbudował od zera system nagradzania kupujących. Kiedy zaczynał w 2009 r., serwis nie miał ani jednej transakcji. – Kiedy dwa lata później odchodziłem, podpisywałem czeki na miliony funtów miesięcznie z cashbacku i otwierałem kolejne oddziały firmy na świecie – wspomina.

Wtedy też był już udziałowcem i doradcą zarządu. W międzyczasie skończył studia i zdecydował o powrocie do Polski. To tu rozkręca własny startup Planet Plus.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes Ludzie Startupy
Historia zdrowia każdego w jednym pliku. Firma z Warszawy chce zlikwidować kolejki
Biznes Ludzie Startupy
Sztuczna inteligencja z Polski chce odmienić działanie firm w USA
Biznes Ludzie Startupy
Polska elektrownia wodna nie musi mieć tamy
Biznes Ludzie Startupy
Klikasz i kupujesz to, co widzisz w TV. Pomoże polska sztuczna inteligencja
Biznes Ludzie Startupy
Polacy radykalnie wydłużyli świeżość żywności. Technologia z Torunia trafi do USA