Dotkliwa porażka Internetu. Przegrywa… z gazetkami supermarketów

Choć sklepy inwestują masę pieniędzy w nowoczesne formy dotarcia do klienta, to większość z nich wybiera siermiężne papierowe gazetki.

Publikacja: 26.05.2019 19:36

Sklepy unowocześniają się, wprowadzając nowe technologie, ale pozycji gazetek promocyjnych nic nie j

Sklepy unowocześniają się, wprowadzając nowe technologie, ale pozycji gazetek promocyjnych nic nie jest w stanie na razie zagrozić

Foto: Sklepy unowocześniają się, wprowadzając nowe technologie, ale pozycji gazetek promocyjnych nic nie jest w stanie na razie zagrozić

Nakłady gazetek reklamowych sieci handlowych w Polsce nadal są liczone w setkach milionów sztuk rocznie i nic nie wskazuje na to, aby nawet w dobie cyfrowej gospodarki sytuacja ta miała się zmienić. Z badania Gfk, do którego dotarła „Rzeczpospolita”, wynika bowiem, że proste gazetki są znacznie popularniejsze niż sklepowe strony internetowe czy aplikacje.

Promocja jak magnes

– Zdecydowanie najważniejszym źródłem informacji o promocjach są gazetki reklamowe sieci sklepów, niemal 60 proc. nabywców deklaruje, że robi według nich zakupy przynajmniej od czasu do czasu – mówi Renata Twardowska, ekspertka GfK w dziale Consumer Panels & Services. – Wciąż szeroko rozumiana promocja cenowa odgrywa dla polskich nabywców ogromną rolę i na tego rodzaju promocje są najbardziej podatni. Dlatego dalsza inwestycja w gazetki promocyjne może mieć największy wpływ na zwiększenie świadomości oferty produktowej i promocyjnej sieci sklepów – dodaje.

Z badania firmy wynika, że z gazetek jednoznacznie nie korzysta 23 proc. klientów i choć liczba ta w rok wzrosła o 6 pkt proc., to inne statystyki pokazują, że gazetki nie są zagrożone. Powód – dla 47 proc. konsumentów to główne źródło informacji o sklepowych promocjach, a strony internetowe sklepów czy aplikacje mobilne w tym kontekście wymieniło tylko po kilka procent badanych. Promocje to wciąż główny magnes na zakupach, ok. 30 proc. sprzedaży w Polsce to takie oferty.

""

cyfrowa.rp.pl

– Gazetki reklamowe są w dalszym ciągu bardzo istotnym nośnikiem komunikującym naszą ofertę oraz bieżące promocje. Co tydzień klienci mogą znaleźć w sklepach Lidl najnowsze gazetki z ofertą od poniedziałku i od czwartku, katalog z informacją na temat artykułów przemysłowych oraz ofert wycieczek dostępnych w ramach naszego portalu lidl-podroze.pl – mówi Aleksandra Robaszkiewcz, rzecznik sieci Lidl. – Nakład utrzymujemy niezmiennie na poziomie odpowiadającym zainteresowaniu klientów. Natomiast z uwagi na digitalizację nasze gazetki są również dostępne online – dodaje.

CZYTAJ TAKŻE: Rusza sklep internetowy Lidla

– Nasze analizy pokazują, że zmieniła się struktura korzystania z gazetek reklamowych, ponad połowa klientów korzysta z wersji papierowej, rośnie natomiast liczba osób korzystających z wygodnych wersji online, które są ławo dostępne już w wielu platformach i aplikacjach do tego dedykowanych – podaje biuro prasowe sieci Żabka. – Wśród najczęstszych powodów korzystania z gazetek reklamowych klienci wymieniają przede wszystkim zainteresowanie ofertą, chęć poznania cen oraz potrzebę wiedzy na temat nowych produktów i usług – dodaje.

Mięsem po oczach

Z analiz treści zamieszczanych w gazetkach wynikało, że wyjątkowo często są w nich promowane oferty z mięsem w roli głównej i to często na pierwszych stronach. Takie podejście handlowców najwidoczniej już się zmieniło.

– Na pierwszych stronach staramy się umieszczać produkty świeże. Należą do nich owoce, warzywa, mięsa i pieczywo. Odpowiada to układowi naszych sklepów, dzięki temu klient pobierając przy wejściu gazetkę, może wygodnie przejść przez sklep Biedronka i wybierać po drodze produkty, które szczególnie polecamy w danym tygodniu – mówi Szymon Sochacki, dyrektor ds. marketingu operacyjnego w Jeronimo Martins Polska, właściciela sieci Biedronka. Teza z mięsem już nie zawsze się potwierdza.

CZYTAJ TAKŻE: Zakupy Polaków będą teraz bardziej inteligentne

– Przykładowo w folderze, który przygotowaliśmy z okazji otwarcia sklepu w Galerii Młociny, mięso znajduje się na stronie 6 i pokazujemy tam m.in. ofertę z lady mięsno-wędliniarskiej – dodaje.

Telewizor i płytki

Gazetki trzymają się mocno nie tylko w sklepach spożywczych, w zasadzie wszystkie segmenty rynku – od sklepów budowlanych, drogerii po sprzedawców elektroniki –chętnie z nich korzystają.

– Klienci oczekują obecności naszej marki w każdym potencjalnym punkcie kontaktu, dlatego wychodząc im naprzeciw, od lat realizujemy z sukcesem strategię omnichannel. Dotyczy to również komunikacji marketingowej, w której staramy się docierać do klientów za pośrednictwem zróżnicowanych środków przekazu – mówi Marcin Rosati, prezes MediaMarkt.

CZYTAJ TAKŻE: Roboty pomogą w zakupach

– Gazetki reklamowe w formie tradycyjnej są nadal ważnym elementem tej komunikacji. Oczywiście zgodnie z obecnym trendem związanym z upowszechnianiem technologii mobilnych i zmianą sposobu konsumowania mediów rozwijamy równolegle elektroniczne kanały dotarcia do klientów – dodaje.

Gazetka lepsza od książki

Średnio przez 6 minut Polak czyta każdą gazetkę z Biedronki. Robi to z takim upodobaniem, że w sumie spędziliśmy nad nimi łącznie 1260 lat – i to tylko w ciągu roku. Jak wynika z raportu firm Moja Gazetka i Listonic bezpośrednio przed zakupami po gazetkę sięga ok. 22 proc. konsumentów. Z kolei aż niemal 70 proc. czyta je w wolnej chwili – prawie wszyscy zabierają je po zakupach do domu i tam sobie na spokojnie przeglądają, być może planując kolejną wyprawę do sklepu. Zgodnie z opracowaniem Polacy wciąż najczęściej sięgają po gazetki sklepów, które oferują głównie produkty spożywcze. Gazetki sklepów z kosmetykami lub wyposażeniem wnętrz budzą mniejsze zainteresowanie.

Nakłady gazetek reklamowych sieci handlowych w Polsce nadal są liczone w setkach milionów sztuk rocznie i nic nie wskazuje na to, aby nawet w dobie cyfrowej gospodarki sytuacja ta miała się zmienić. Z badania Gfk, do którego dotarła „Rzeczpospolita”, wynika bowiem, że proste gazetki są znacznie popularniejsze niż sklepowe strony internetowe czy aplikacje.

Promocja jak magnes

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes Ludzie Startupy
Klikasz i kupujesz to, co widzisz w TV. Pomoże polska sztuczna inteligencja
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes Ludzie Startupy
Polacy radykalnie wydłużyli świeżość żywności. Technologia z Torunia trafi do USA
Biznes Ludzie Startupy
To ona wyszuka przyszłe gwiazdy futbolu. Kluby stawiają na sztuczną inteligencję
Biznes Ludzie Startupy
Polska sztuczna inteligencja rozpozna bakterie. Wystarczy pokazać jej zdjęcie
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Biznes Ludzie Startupy
Polski król nanodruku chce podbić USA. Jeden z kilku graczy na świecie