Strach przed koronawirusem. Kina mocno tną ceny

Cena biletu na film 2D w większości multipleksów w Polsce spada do 15 zł. Kina twierdzą, że to nie przez koronawirusa, ale wpływu epidemii na wyniki nie wykluczają. Restauracje też. Te ostatnie liczą na sprzedaż internetową.

Publikacja: 08.03.2020 19:41

Strach przed koronawirusem. Kina mocno tną ceny

Foto: Bloomberg

– Za tydzień we wszystkich kinach wprowadzimy jedną cenę biletu w wysokości 14,9 zł – zapowiada Tomasz Jagiełło, prezes Heliosa i członek zarządu Agory. To reakcja na ruchy konkurencji. W czwartek Cinema City poinformowało o zmianie cenników w całym kraju. Najtańszy bilet na seans 2D kosztuje teraz 15 zł (w Warszawie i okolicach 17 zł). Spadły też ceny biletów na seanse innego typu. – To nie jest promocja. Obniżka dotyczy wszystkich naszych kin oraz formatów – mówi Katarzyna Opertowska, dyrektor marketingu Cinema City Poland.

CZYTAJ TAKŻE: Koronawirus miażdży kina. Kto na tym zyskuje

Firma ogłosiła zmiany dzień po tym, jak Ministerstwo Zdrowia poinformowało o pierwszym chorym na koronawirusa w Polsce. – Nie wprowadzamy tej zmiany spontanicznie, ale po wnikliwej analizie rynku. Teraz jesteśmy na nią gotowi – zapewnia Opertowska.

– To kolejna odsłona wojny cenowej – uważa Tomasz Jagiełło. Według niego zaczęło ją Multikino. Mariusz Spisz, prezes tej sieci, przyznaje, że obniża ona ceny od 2017 r. W części multipleksów bilety kosztują 14,9 zł.

""

Nawet James Bond nie dał rady koronawirusowi. Premierę kolejnej odsłony przygód agenta 007 przeniesiono na jesień. źródlo: YouTube, trailer

cyfrowa.rp.pl

– Niższe ceny pozwalają nowym widzom na korzystanie z naszej oferty, a dotychczasowi przychodzą do kina częściej. W związku z tym nie wykluczamy kontynuacji tej dynamicznej polityki cenowej w tym roku – mówi Mariusz Spisz.

Helios odpowiedział do tej pory konkurencją cenową w 25 proc. kin. – Zaobserwowaliśmy zauważalny wzrost frekwencji w kinach, w których taka polityka została zastosowana, a jednocześnie rósł też rynek – mówi Tomasz Jagiełło. Szacuje, że średnia cena biletu, która w ub.r. według Boxoffice.pl wyniosła około 19 zł, w 2020 r. może obniżyć się o 5 zł, a do kin pójdzie o 10–15 proc. widzów więcej, jeśli obawy przed koronawirusem nie będą większe niż do tej pory.

Choć w miastach w restauracjach pustki, to sieci twierdzą, że negatywnych trendów nie obserwują. – Na razie nie obserwujemy spadku liczby klientów, ale liczymy się z możliwością zmniejszenia ruchu w centrach oraz lokalizacjach turystycznych. Utrzymuje się wysoka sprzedaż poprzez McDrive, rośnie zainteresowanie McDelivery – mówi Anna Borys-Karwacka, dyrektor ds. korporacyjnych McDonald’s Polska

CZYTAJ TAKŻE: Aktorzy zmartwychwstają. Kino przechodzi rewolucję

W podobnym tonie wypowiadali się także przedstawiciele spółki AmRest, operatora takich sieci jak Burger King, KFC czy Starbucks.

Naturalnym trendem powinien być zwrot konsumentów w stronę zamawiania posiłków do domu. – Nie widzimy dużego wzrostu liczby zamówień, natomiast w Chinach dwóch głównych graczy na rynku e-delivery notuje spory wzrost. Tam bardzo dużo osób decyduje się na odbieranie dań od kurierów w sposób bezkontaktowy – mówi Piotr Kruszyński, prezes PizzaPortal.pl.

– Sprzedaż w kanale delivery rośnie z miesiąca na miesiąc. Od początku marca obserwujemy bardziej wyraźny wzrost, jednak w naszej opinii wiąże się on z wprowadzoną w ostatnim czasie promocją – mówi Jacek Kuś, dyrektor zarządzający e-commerce Sfinks Polska.

Współpraca: Piotr Mazurkiewicz

– Za tydzień we wszystkich kinach wprowadzimy jedną cenę biletu w wysokości 14,9 zł – zapowiada Tomasz Jagiełło, prezes Heliosa i członek zarządu Agory. To reakcja na ruchy konkurencji. W czwartek Cinema City poinformowało o zmianie cenników w całym kraju. Najtańszy bilet na seans 2D kosztuje teraz 15 zł (w Warszawie i okolicach 17 zł). Spadły też ceny biletów na seanse innego typu. – To nie jest promocja. Obniżka dotyczy wszystkich naszych kin oraz formatów – mówi Katarzyna Opertowska, dyrektor marketingu Cinema City Poland.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes Ludzie Startupy
Roboty z Polski zyskają sztuczną inteligencję. Już wypierają amerykańską konkurencję
Biznes Ludzie Startupy
Latające elektryki polecą znad Wisły? Polska firma chce zbudować fabrykę
Biznes Ludzie Startupy
Dostarczą dania o połowę tańsze. Polskie start-upy łączą siły, by ratować żywność
Biznes Ludzie Startupy
Polska sztuczna inteligencja ma wesprzeć kulejącą amerykańską edukację
Biznes Ludzie Startupy
Estońska bestia zamierza zadomowić się nad Wisłą. Duża zmiana w car-sharingu