Reklama

Znika popularny brytyjski serial. Zbyt rasistowskie dowcipy

Popularny brytyjski serial „Little Britain” (Mała Brytania) znika z platform streamingowych przez politycznie niepoprawne dowcipy.

Publikacja: 10.06.2020 20:46

Znika popularny brytyjski serial. Zbyt rasistowskie dowcipy

Foto: YouTube

Twórcy i głowni aktorzy serialu David Walliams i Matt Lucas pozwalali sobie na wiele ryzykownych dowcipów, m.in. na tzw. blackfacing, czyli przebieranie się za osoby innej rasy, malowanie twarzy, co uważane jest obecnie za mocno niestosowne i rasistowskie.

CZYTAJ TAKŻE: IBM rezygnuje z technologii rozpoznawania twarzy. Bo wspiera rasizm

Dlatego też Netflix i BBC postanowiły usunąć serial ze swojej biblioteki. Nie będzie on dostępny zarówno na iPlayer jak i Britbox O dziwo twórcy serialu nie mają o to pretensji a Matt Lucas powiedział brytyjskim mediom, że dziś nie nakręciłby wielu skeczy z serialu, który powstał w latach 2003 – 2007. Jednym z najbardziej kontrowersyjnych odcinków był ten w którym Walliams gra Desiree DeVere, czarnoskórą kobietę – przeprany w czarny kostium imitujący skórę. Z bibliotek zniknął też inny serial pary brytyjskich komików „Come Fly With Me”.

Serial od zawsze uważny był za kontrowersyjny a dowcipy za mocno ryzykowne. Wciąż napływały skargi na ich politycznie niepoprawne dowcipy i skecze. David Walliams oraz Matt Lucas jednak się nie poddawali i żartowali absolutnie ze wszystkich – białych i czarnych, kobiet i mężczyzn, otyłych nastolatek, gejów, transwestytów, urzędników, sprzedawców, niepełnosprawnych. W maju tego roku nakręcili odcinek specjalny „Małej Brytanii” o pandemii. Zebrali 7 mln funtów na walkę z COVID-19 oraz niemal 200 skarg na obraźliwe treści od oburzonych widzów BBC. Komicy postanowili bezlitośnie wyśmiać największe absurdy, z którymi Brytyjczycy mają na co dzień do czynienia w czasie kwarantanny.

CZYTAJ TAKŻE: Disney przyznaje, że jego stare filmy zawierają rasistowskie treści

Reklama
Reklama

Brytyjski serial nie jest jedyny, który zniknął z platform streamingowych z powodu rasistowskich żartów lub stereotypów. Ten sam los spotkał hollywoodzki klasyk „Przeminęło z wiatrem”. HBO postanowiło usunąć film ze swojej biblioteki, ponieważ zbyt wiele w nim rasistowskich stereotypów i pochwały południowego stylu życia opartego na plantacjach i niewolnictwie. Film ma wrócić na platformę, ale zostanie opatrzony „historycznym kontekstem i odpowiednią formą potępienia przedstawionych uprzedzeń” – poinformował koncern WarnerMedia.

„To dzieło gloryfikuje przedwojenne Południe. To dzieło, które pomimo tego, że nie ignoruje zjawiska niewolnictwa, skupia się jedynie na uwiecznieniu najboleśniejszych stereotypów dotyczących czarnoskórych” – uważa reżyser John Ridley, showrunner antyrasistowskiego filmu „Zniewolony. 12 Years a Slave”.

CZYTAJ TAKŻE: Boom aplikacji wspierających biznes osób czarnoskórych

Akcja usuwania kontrowersyjnych filmów ma bezpośredni związek z aktualną sytuacją w USA, spowodowaną tragiczną śmiercią George’a Floyda i antyrasistowskimi protestami w całym kraju.

Biznes Ludzie Startupy
Polska to rynek przyzwyczajony do mocnej konkurencji
Biznes Ludzie Startupy
Koniec kradzieży rowerów? Polski pomysł podbija świat
Patronat Rzeczpospolitej
24 godziny na cyfrowe rozwiązania. Znamy zwycięzców HackNation 2025
Biznes Ludzie Startupy
Do start-upów trafią duże pieniądze. Państwowa instytucja wesprze zagraniczną ekspansję
Biznes Ludzie Startupy
Numer 1 w sztucznej inteligencji przejmuje warszawski start-up. Polacy zbudują AGI?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama