Co kupujemy w czasie pandemii. Największe hity i niespodzianki

Urządzenia do wypieku chleba, kamerki internetowe, maszyny do szycia – lista hitów sprzedaży w czasie epidemii zaskakuje. Zbędne okazały się wagi i żelazka.

Publikacja: 30.06.2020 10:14

Co kupujemy w czasie pandemii. Największe hity i niespodzianki

Foto: Adobe Stock

Atak koronawirusa sprawił, że preferencje zakupowe Polaków w ostatnim czasie zmieniały się niemal z tygodnia na tydzień. Część nietypowych kategorii produktowych, dotąd stanowiących margines sprzedaży, stawała się prawdziwym przebojem, inne zaś popularne dotąd kategorie w błyskawicznym czasie okazywały się zbędne.

Jak podkreślają eksperci śledzący trendy konsumenckie, pandemia wywołała prawdziwy efekt kolejki górskiej, jednego dnia czyniąc najbardziej pożądanym produktem urządzenia do wypieku chleba, drugiego zaś – maszyny do szycia, choć wcześniej obie kategorie w rynkowych statystykach stanowiły niezauważalną niszę.

Router, czyli sprzęt pierwszej potrzeby

Analitycy wskazują, że hity sprzedaży z poszczególnych etapów pandemii pokazują, w jaki sposób zmieniały się nastroje społeczne w tym trudnym okresie. Jak wyjaśnia Jakub Koss, szef działu handlowego sieci RTV Euro AGD, klienci podczas lockdownu interesowali się nieco innym asortymentem niż zazwyczaj.

CZYTAJ TAKŻE: Pandemiczny szał na zakupy w internecie. Wzrosty o 400 proc.

– Zdarzały się tygodnie, w których skokowo rosła sprzedaż wąskich kategorii produktowych, jak choćby termometrów czy wypiekaczy chleba. W ciągu roku ich sprzedaż jest stabilna, a w marcu zaczęto ich intensywnie poszukiwać. Obostrzenia wprowadzone w związku z pandemią wpłynęły także na sprzedaż urządzeń, które nie są podstawowym wyposażeniem gospodarstw domowych, np. maszyn do szycia. Ich sprzedaż wzrosła nawet o kilkaset procent, zapewne dlatego, że nie było na rynku maseczek i wiele firm oraz osób prywatnych zaangażowało się w ich szycie – tłumaczy Koss.

Jego zdaniem trzeba jednak pamiętać, że wzrost nastąpił ze stosunkowo niskiego poziomu wyjściowego. I zaznacza, że zainteresowaniem cieszyły się m.in. produkty do sprzątania, w tym szczególnie różne modele odkurzaczy autonomicznych. – Popularne były także oczyszczacze powietrza, co jest zrozumiałe, gdy większość z nas dużo czasu spędzała w zamkniętych pomieszczeniach – kontynuuje nasz rozmówca.

Ponieważ do niedawna zamknięte były salony kosmetyczne i fryzjerskie, poszukiwano także rozwiązań, które mogłyby być alternatywą dla profesjonalnych zabiegów pielęgnacyjnych. Stąd skokowa popularność elektronicznych produktów do pielęgnacji twarzy i ciała, które pozwalają zadbać o siebie bez wychodzenia z domu (np. urządzeń do mikrodermabrazji, mezoterapii, czyszczenia sonicznego lub peelingu kawitacyjnego). – Poszukiwane były także profesjonalne zestawy do manicure i pedicure. W przypadku pielęgnacji włosów, zauważyliśmy zainteresowanie maszynkami do strzyżenia oraz wielofunkcyjnymi urządzeniami typu multigroom z wymiennymi końcówkami. Niektórzy klienci interesowali się także maszynkami do strzyżenia zwierząt. Właściciele czworonogów też musieli sobie jakoś radzić z pielęgnacją swoich pupili – wylicza przedstawiciel RTV Euro AGD.

Co ciekawe, mniejszym zainteresowaniem niż zazwyczaj cieszyły się w czasie kwaratanny żelazka, prostownice i gofrownice. – Nie wychodziliśmy z domów, praca odbywała się zdalnie, więc można było sobie pozwolić na bardziej swobodny wizerunek. Dla wielu osób była to okazja, aby na jakiś czas zrezygnować z prasowania czy układania fryzury – zauważa Jakub Koss.

CZYTAJ TAKŻE: Epidemia zapędziła na zakupy do smartfona. Komputer już passe?

Zamknięci w domach mogliśmy pozwolić sobie również na nieco więcej jedzenia niż zazwyczaj. Brak możliwości dbania o formę sprawił, że wielu poddanych izolacji przytyło. W tej sytuacji, jak wskazują statystyki sklepów, zainteresowanie wagami łazienkowymi zanotowało ostry spadek.

Ale prawdziwym technologicznymi wygranymi pandemii okazały się internetowe kamerki, które w wielu sklepach wyprzedano już zaraz po ogłoszeniu lockdownu. Karol Grzegorek, szef działu handlowego RTV Euro AGD, twierdzi, że w marcu i w kwietniu, w związku z wprowadzeniem pracy zdalnej i nauczania online, znacząco skoczył także popyt na laptopy i wszelkiego rodzaju urządzenia peryferyjne, jak monitory, słuchawki, myszki, klawiatury i drukarki. – Wiele rodzin decydowało się na zakup kolejnego komputera przenośnego do domu, aby domownicy mogli równocześnie korzystać ze sprzętu, a konieczność korzystania z internetu spowodowała wzrost zainteresowania urządzeniami sieciowymi – routerami czy wzmacniaczami sygnału wi-fi – dodaje.

Po co komu aparaty i walizki?

Konsumenci w czasie pandemii robili zakupy głównie online. Jak mówi Michał Czechowski, dyrektor SwipBox Polska, śledzący trendy zakupowe, na liście najszybciej rosnących kategorii były jednorazowe rękawiczki (skok o 670 proc.), maszyny do wypieku chleba (652 proc.) i leki na przeziębienie (535 proc.). – Wśród produktów pierwszej kategorii znalazły się te służące do walki z wirusem. Ale zamknięcie siłowni przełożyło też na popularność sprzętu, służącego do treningu w domu – tłumaczy.

A wśród najszybciej spadających kategorii w kanale e-commerce wskazuje bagaże i walizki (-77 proc.), sprzęt fotograficzny (-66 proc.) i suknie ślubne (-63 proc.). Jak wynika z kolei z najnowszego badania Kantar dla Wonga Polska, aż 36 proc. rodzimych ankietowanych kupuje mniej ubrań przez internet niż rok temu. To lider spadków.

Biznes Ludzie Startupy
Klikasz i kupujesz to, co widzisz w TV. Pomoże polska sztuczna inteligencja
Biznes Ludzie Startupy
Polacy radykalnie wydłużyli świeżość żywności. Technologia z Torunia trafi do USA
Biznes Ludzie Startupy
To ona wyszuka przyszłe gwiazdy futbolu. Kluby stawiają na sztuczną inteligencję
Biznes Ludzie Startupy
Polska sztuczna inteligencja rozpozna bakterie. Wystarczy pokazać jej zdjęcie
Biznes Ludzie Startupy
Polski król nanodruku chce podbić USA. Jeden z kilku graczy na świecie