Programiści z Wrocławia pomagają śledzić zwierzęta w Norwegii

Rozwiązania startupu DO OK z grupy najszybciej rozwijających się technologicznych firm w naszym regionie wspierają w Norwegii np. GPS-y dla zwierząt i „smart” grzejniki.

Publikacja: 07.02.2021 19:37

Programiści z Wrocławia pomagają śledzić zwierzęta w Norwegii

Foto: Bloomberg

Wrocławska spółka IT, kierowana przez Dmitrija Żatuchina, została już zauważona w Europie – w ubiegłorocznej edycji prestiżowego rankingu „Deloitte Technology Fast 50 Central Europe”, który wyłania najszybciej rozwijające się firmy technologiczne w naszym regionie kontynentu. To nie dziwi, skoro założona dekadę temu firma DO OK tylko na przestrzeni ostatnich czterech lat odnotowała skok przychodów o 710 proc.

Strategiczne rynki startupu, biorąc pod uwagę skalę generowanych przychodów, to – obok Polski i Holandii – Skandynawia oraz Estonia.

Śledzenie bagażu lotniczego

Notowana na NewConnect od 2017 r. spółka Żatuchina specjalizuje się w usługach programistycznych z wykorzystaniem technologii blockchain i analityki big data. Wdraża zaawansowane rozwiązania m.in. dla firm z branży fintech i medtech, ale w grudniu ub.r. spółka pozyskała dwa nowe projekty dla zupełnie innych branż. Pierwszy to zlecenie dla estońskiej agencji, zajmującej się analityką oraz rozwiązaniami UX/UI (z ang. user experience i user interface), a pracującej dla takich klientów, jak np. Jura.

""

Założona przez Dmitrija Żatuchina spółka DO OK podbija rynki skandynawskie, realizuje również projektyw Holandii, Estonii i Polsce. W ciągu czterech lat jej przychody wzrosły o ponad 700 proc.DO OK

cyfrowa.rp.pl

Drugi z nowych kontraktów DO OK to dość nietypowe przedsięwzięcie w Norwegii. Jak tłumaczy nam Dmitrij Żatuchin, chodzi o produkty z kategorii tzw. trackerów (lokalizatory GPS) dla zwierząt, a dokładniej mobilne aplikacje dla takich urządzeń. Dla wrocławskiej spółki to nic nowego, bo już od dłuższego czasu tworzy oprogramowanie pozwalające śledzić przesyłki cargo i lotnicze dla holenderskiej firmy Versa.

– Versa pomagamy od początku. Opracowujemy software do obsługi milionów urządzeń podążających za ładunkami czy bagażem. Przeszliśmy wspólnie od fazy koncepcyjnej, przez testową, a obecnie jesteśmy na etapie skalowania – wyjaśnia założyciel DO OK.

Zespół Versa rozwija się szybko – pozyskał już trzy rundy finansowania, a jego partnerami są Bagtag, Itemlost czy IATA. Trackery tej spółki (a pośrednio rozwiązania DO OK) wdrażane są też w jednej z największych linii lotniczych w W. Brytanii.

Notowana na NewConnect od 2017 r. spółka specjalizuje się w usługach programistycznych z wykorzystaniem technologii blockchain i analityki big data

Od stycznia startup z Wrocławia współpracuje również z innym estońskim klientem (nie zdradza jednak jego nazwy), a chodzi o zlecenia z dziedziny e-commerce i kosmetyków, a także z sektora prawa i technologii przetwarzania języka naturalnego.

– Zaznaczamy naszą obecność w krajach Europy Północnej coraz mocniej – zaznacza nasz rozmówca. I dodaje, że obecnie trwają rozmowy związane z realizacją dwóch kolejnych projektów dla klienta z Estonii oraz jednego projektu dla klienta z Finlandii.

Rynek wart 3 mld euro

Ważnym dla DO OK klientem jest norweska Beha. To niezwykle popularny w tym kraju producent inteligentnych grzejników.

– Beha działa na rynku norweskim od ponad 100 lat i jest obecna w życiu niemal każdego mieszkańca kraju nordyckiego w postaci urządzenia grzewczego. DO OK odpowiada za nową linię aplikacji mobilnych, ma umowę na wsparcie obecnych systemów, a także – z wykorzystaniem platformy DoConnect – odpowiada za komunikację wszystkich urządzeń fizycznych z chmurą. Dzięki temu klient może skupić się na biznesie produkcyjnym, a my odpowiadamy za wzbogacanie platformy o dane – tłumaczy Dmitrij Żatuchin.

CZYTAJ TAKŻE: „Rzeczpospolita” wybrała najbardziej gorące polskie startupy 2021 roku

DoConnect to jeden z filarów polskiego startupu. Platforma ma być narzędziem, które uwolni potencjał drzemiący w internecie rzeczy (IoT). – Obecnie ponad 18,5 mln małych i średnich firm w Europie nie analizuje danych lub robi to w niewłaściwy sposób, a ponad połowa z nich wierzy, że pójście w big data jest obowiązkowe. My patrzymy na segment produkcji, transportu i dostawców mediów, tj. wody, prądu czy gazu. W Skandynawii odpowiadają one za połowę wydatków na IoT, co skutkuje dziesiątkami milionów urządzeń. Niestety, bez odpowiedniej analityki bazującej na danych i modelach działania tych biznesów, ciężko jest o innowacje, usprawnienia czy doskonalenie działań operacyjnych – zauważa prezes DO OK.

Wrocławska firma zapewnia podłączanie urządzeń do chmury, zdalne zarządzanie oprogramowaniem i jego utrzymanie. – Docelowo chcemy rozwijać naszą platformę jako usługę, w stronę oprogramowania do analizy danych – dodaje Żatuchin.

Rynek na te usługi w Europie szacuje się dziś na prawie 3 mld euro.

Wrocławska spółka IT, kierowana przez Dmitrija Żatuchina, została już zauważona w Europie – w ubiegłorocznej edycji prestiżowego rankingu „Deloitte Technology Fast 50 Central Europe”, który wyłania najszybciej rozwijające się firmy technologiczne w naszym regionie kontynentu. To nie dziwi, skoro założona dekadę temu firma DO OK tylko na przestrzeni ostatnich czterech lat odnotowała skok przychodów o 710 proc.

Strategiczne rynki startupu, biorąc pod uwagę skalę generowanych przychodów, to – obok Polski i Holandii – Skandynawia oraz Estonia.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes Ludzie Startupy
Historia zdrowia każdego w jednym pliku. Firma z Warszawy chce zlikwidować kolejki
Biznes Ludzie Startupy
Sztuczna inteligencja z Polski chce odmienić działanie firm w USA
Biznes Ludzie Startupy
Polska elektrownia wodna nie musi mieć tamy
Biznes Ludzie Startupy
Klikasz i kupujesz to, co widzisz w TV. Pomoże polska sztuczna inteligencja
Biznes Ludzie Startupy
Polacy radykalnie wydłużyli świeżość żywności. Technologia z Torunia trafi do USA