– Oszczędność czasu, zasobów, optymalizacja procesów produkcyjnych czy zwiększanie własnej konkurencyjności to tylko kilka głównych korzyści wynikających z digitalizacji. Polski przemysł w coraz większym stopniu zdaje sobie z nich sprawę. Wciąż jednak obserwujemy umiarkowane tempo rozwoju cyfryzacji – mówi Maciej Zieliński, prezes Siemens Polska.
Ta jednak będzie niewątpliwie przyspieszać.
Zrozumieć nastroje klienta
Cyfryzacja sektora energetycznego to konieczność, i to na wielu płaszczyznach. Magdalena Borek-Dwojak, dyrektorka Customer Experience & Digital w E.ON Polska, wskazuje, że konsumenci, przyzwyczajeni przez inne branże, w tym firmy sektora telekomunikacyjnego i finansowego, do pewnego standardu usług, w naturalny sposób oczekują też od innych dostawców usług cyfrowej transformacji. I ta właśnie dzieje się w energetyce. – Dziś dla nas w zakresie digitalizacji i doświadczeń tzw. omnichanelowych (wielokanałowych – red.) konkurentem nie są inne firmy energetyczne, ale – banki, operatorzy telekomunikacyjni, ubezpieczyciele – mówi Borek-Dwojak.
Magdalena Borek-Dwojak
Jak wskazuje, E.ON prowadzi zaawansowany monitoring zachowań i oczekiwań klientów we wszystkich kanałach kontaktu, dzięki czemu jest w stanie zrozumieć zmieniające się nastroje klienta. – Badamy satysfakcję klienta na każdym odcinku, czy to jest proces podpisania umowy, opłacanie faktury, czy rezygnacja z usług. Sprawdzamy zadowolenie z interakcji np. po czacie z konsultantem i gotowość polecenia firmy znajomym. W czasie tworzenia nowych rozwiązań angażujemy klientów na każdym etapie pracy twórczej. To wszystko pozwala podnosić jakość „customer experience” i trafność naszych wyborów – dodaje dyrektorka w E.ON.