Tak dobrych miesięcy w branży komputerów nie było od dawna. A rynek przyzwyczaił już do tego, że kurczy się z roku na rok. Zaskoczeniem jest więc to, co wydarzyło się w III kwartale br. Sprzedaż tych urządzeń na świecie wzrosła o niemal 5 proc. Dane firmy Canalys wskazują, że na świecie kupiono łącznie 71 mln pecetów. To pierwsza taka sytuacja od siedmiu lat. Mikako Kitagawa, ekspert firmy badawczej Gartner, nie ma wątpliwości, że ów boom to efekt cyklu wymiany sprzętu i odświeżania systemów operacyjnych na Windows 10.
CZYTAJ TAKŻE: Rewolucja w laptopach. Czas na dwa ekrany, klawiatura precz
– W Japonii doszedł do tego kolejny impuls, oczekiwana zmiana podatku od sprzedaży. W konsekwencji popyt na pecety wzrósł tam w III kwartale o 55 proc. – podkreśla.
Czas na stabilizację
„Na świecie popyt na notebooki i desktopy wzrósł o 5,7 proc.” – takie zdania wypowiedziane przez analityków Canalys po pierwszych trzech miesiącach 2012 r. nie budziły jakiekolwiek zaskoczenia. Dziś te historyczne dane przypominają nam jednak, że lata świetności tego sektora są już za nami. Od tego czasu branża notowała bowiem konsekwentne spadki. Eksperci przestrzegają jednak przed wieszczeniem śmierci rynku PC, ale również przed hurraoptymizmem i wyciąganiem, na podstawie danych za III kwartał 2019 r., błędnych wniosków o odwróceniu trendu. – Popyt faktycznie rośnie, ale jego zaspokojenie nie będzie proste z uwagi na ograniczone możliwości szybkiego zwiększenia produkcji – twierdzi Rushabh Doshi, dyrektor działu badań w Canalys.
CZYTAJ TAKŻE: Bitwa na superkomputery. Ten będzie najszybszy na świecie