31 grudnia Endomondo zostanie usunięte ze sklepów mobilnych, zaś do końca marca 2021 r. firma skasuje aktywna konta użytkowników.
Aplikacja, która pozwalała np. mierzyć czasy i wskazywać pokonane trasy, a następnie dzielić się nimi w sieci, była jednym z pionierów takich fitnessowych rozwiązań. Teraz, by nie utracić swoich rekordów, planów treningowych, wyzwań, czy zdjęć, użytkownicy powinni eksportować je na swoje urządzenia. Jednocześnie płatni użytkownicy Endomondo Premium mają otrzymać zwrot poniesionych kosztów.
CZYTAJ TAKŻE: Koniec z narzucaniem aplikacji. UE idzie na wojnę
Aplikacja, która powstała w 2007 r., została w 2015 r. przejęta przez Under Armor. Amerykański producent odzieży sportowej, w tym samym czasie kupił też inną apkę – MyFitnessPal. Teraz koncern pozbywa się oprogramowania dla aktywnych. Endomondo likwiduje, a MyFitnessPal sprzedaje za 345 mln dol., czyli o 130 mln dol. taniej niż kupił (za akwizycją stoi firma inwestycyjna Francisco Partners). Under Armor zostawi sobie jedynie usługę MapMyFitness.
Przetasowania to efekt konkurencji ze strony aplikacji rozwijanych przez producentów smartfonów i smarwatchy. Takie oprogramowanie jak Apple Health, Samsung Health, czy Google Fit jest preinstalowane na urządzeniach. Swoje apki mają też Huawei, Garmin, czy Xiaomi.