Jak prognozują eksperci, „wearables”, jak określa się urządzenia do noszenia na sobie, stanie się jednym z najpopularniejszych haseł branży technologicznej w nowym roku. Ta kategoria produktów nie jest niczym nowym, bo od lat korzystamy z inteligentnych zegarków czy „smart” opasek – teraz jednak pojawią się zupełnie innowacyjne rodzaje sprzętów. Choć nadal będą śledzić nasze kroki, badać tętno i określać lokalizację, sposób ich noszenia ulegnie zmianie. Urządzenia będą instalowane bowiem na twarzy, jako para inteligentnych okularów, na palcach bądź ekran będzie wyświetlany wprost na dłoni. Większość tych gadżetów, na fali boomu na generatywną sztuczną inteligencję, zostanie wyposażona w sterowanego głosem asystenta AI. W takie nowatorskie urządzenia inwestują już Meta, Google czy Amazon. Do gry włączy się również OpenAI.
Nowe urządzenia ze sztuczną inteligencją
Twórcy ChatGPT już zapowiedzieli, że nie zamierzają się koncentrować wyłącznie na systemach AI, ale chcą też tworzyć hardware, który będzie w stanie korzystać z potencjału botów. Na razie nie wiadomo, jakie urządzenia firma kierowana przez Sama Altmana planuje konstruować, choć przecieki o współpracy ze Snapchatem sugerują ścieżkę, jaką wybierze OpenAI.
Snapchat chce zrobić krok w stronę rewolucji technologicznej i stawia właśnie na urządzenia ubieralne – firma wprowadziła na rynek Spectacles, okulary rozszerzonej rzeczywistości (AR). Wyceniane na 1600 zł urządzenie wyposażono w dwie kamery HD, które mogą zarówno robić zdjęcia 3D, jak i nagrywać wideo z prędkością 60 klatek na sekundę, a także w cztery wbudowane mikrofony nagrywające dźwięki w wysokiej jakości, zwiększając imersyjność rejestrowanych materiałów. Teraz mówi się, że firma umieści w nich aplikację AI. Z nieoficjalnych informacji serwisu The Information wynika, że chodzić ma właśnie o popularnego chatbota od OpenAI.
Czytaj więcej
To będzie przełomowy rok dla ekspansji zaawansowanych algorytmów, technologii głębokiego uczenia i tzw. machine learning (uczenie maszynowe). Pojawią się zupełnie nowe urządzenia wykorzystujące AI i wręcz jej dedykowane.
Zaszycie bota w okularach to może być technologiczny przełom, czego dowodzi projekt Mety. Koncern opracował wspólnie z marką Ray-Ban oprawki i szkła, które dadzą użytkownikom możliwości, jakimi dysponują cyborgi z filmów science fiction. Widziany przez okulary obraz będzie bowiem na żywo „interpretowany” przez AI. Wystarczy więc, że spytamy o drogę do celu, a nawigacja wskaże kierunek lub przetłumaczy oglądane szyldy. Możemy też poprosić wirtualnego asystenta, wydając polecenia głosowe, o wsparcie przy naprawie samochodu, a ten przeanalizuje obraz, rozpozna wymieniane części i podpowie, jakie trzeba podjąć kroki, lub dobierze dla nas części garderoby dopasowane do przymierzanej właśnie koszuli, zastępując stylistę. Wszystko bez potrzeby użycia rąk, sięgania do komputera, a nawet wyjmowania smartfona z kieszeni.