Reklama

Apple musi wycofać część iPhone’ów z niemieckich sklepów

Koncern z Cuppertino poniósł dotkliwą porażkę przed niemieckim sądem. I Qualcomm zamierza to spektakularnie wykorzystać.

Publikacja: 04.01.2019 13:38

Czip Qualcommu będący „mózgiem” smartfona iPhone 6.

Czip Qualcommu będący „mózgiem” smartfona iPhone 6.

Foto: Bloomberg

Już w grudniu sąd apelacyjny w Monachium uznał, że Apple naruszył prawa patentowe Qualcommu, a zastrzeżenia budzi wykorzystanie technologii pozwalającej na mniejsze zużycie baterii. Zgodnie z wyrokiem modele z serii 7 i 8 miały zniknąć ze sklepów partnerskich Apple oraz z placówek partnerów np. firm telekomunikacyjnych. Jednak nikt tego nie zrobił, dlatego Qualcomm podjął kroki w celu egzekwowania nakazu sądowego.

Firma w czwartek wyemitowała obligacje o wartości 1,34 mld euro, aby zabezpieczyć roszczenia producenta czipów. Rzecznik Gravis, największego niemieckiego dystrybutora produktów Apple, należącego do firmy telekomunikacyjnej Freenet, powiedział, że nadal ma wszystkie produkty Apple w sprzedaży, w tym modele iPhone 7 i 8.

CZYTAJ TAKŻE: Apple stracił 450 mld dol. wartości w trzy miesiące, a w Polsce ma rekordowe wyniki

Niemiecki wyrok to trzeci krokiem Qualcomm w celu zabezpieczenia zakazu sprzedaży iPhone’ów, bo firma pozwała Apple także w Chinach i USA.

Apple oświadczyło, że wycofa iPhone 7 i 8 z 15 własnych sklepów w Niemczech podczas procesu odwoławczego, ale będą one nadal w ofercie tysięcy sklepów, co według Qualcomm jest sprzeczne z wyrokiem sądu.

Reklama
Reklama

CZYTAJ TAKŻE: Qualcomm i Apple na wojnie. Chiny zakazują iPhone’ów

Ogłoszony przez Apple zamiar wycofania telefonów ze sklepów w Niemczech pokazuje zmianę nastawienia w stosunku do tego, jak poradził sobie z decyzją sądu w Chinach, gdzie obowiązywał znacznie szerszy zakaz sprzedaży iPhone’a. Firma wprowadziła tylko aktualizacje oprogramowania w spornych modelach i uznała, że nie ma już ryzyka naruszania praw patentowych Qualcomm. Zdaniem producenta czipów aktualizacje były niewystarczające i Apple nadal musi wycofywać swoje telefony z handlu. Apple złożyło wniosek do chińskiego sądu o ponowne rozpatrzenie decyzji, ale nie ogłoszono żadnego wyniku odwołania.

Już w grudniu sąd apelacyjny w Monachium uznał, że Apple naruszył prawa patentowe Qualcommu, a zastrzeżenia budzi wykorzystanie technologii pozwalającej na mniejsze zużycie baterii. Zgodnie z wyrokiem modele z serii 7 i 8 miały zniknąć ze sklepów partnerskich Apple oraz z placówek partnerów np. firm telekomunikacyjnych. Jednak nikt tego nie zrobił, dlatego Qualcomm podjął kroki w celu egzekwowania nakazu sądowego.

Firma w czwartek wyemitowała obligacje o wartości 1,34 mld euro, aby zabezpieczyć roszczenia producenta czipów. Rzecznik Gravis, największego niemieckiego dystrybutora produktów Apple, należącego do firmy telekomunikacyjnej Freenet, powiedział, że nadal ma wszystkie produkty Apple w sprzedaży, w tym modele iPhone 7 i 8.

Reklama
Globalne Interesy
Meta zwalnia setki pracowników od AI. Co naprawdę dzieje się w Dolinie Krzemowej?
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Globalne Interesy
Roboty zastąpią pół miliona ludzi. Amazon szykuje największą automatyzację w historii
Globalne Interesy
Gigant sztucznej inteligencji rzuca rękawicę Google. Atlas pokona Chrome?
Globalne Interesy
Kiedy przechodzimy na czas na zimowy? Zmiana budzi duże kontrowersje
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Globalne Interesy
Obwiniają AI za zwolnienia, a prawda może być inna. „Robią z technologii kozła ofiarnego”
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama