Amerykańska Federalna Komisja Handlu może pokrzyżować plany Marka Zuckerbega, który chce połączenia swoich platform społecznościowych, tzn. Instagrama, Messengera oraz WhatsAppa.
Komisja prowadzi śledztwo antymonopolowe przeciwko Facebookowi, który ich zdaniem łamie zasady uczciwej i zdrowej konkurencji. Komisja wszczęła dochodzenie na wiosne, zaraz po ogłoszeniu planu połączenia platform. Zdaniem amerykańskiego giganta dzięki temu użytkownicy mogliby łatwiej i wygodniej porozumiewać się między sobą. Zuckerbeg zapewnia, że chce zbudować „fundamenty komunikacji społecznej zgodne z kierunkiem, na którym ludziom coraz bardziej zależy”.
CZYTAJ TAKŻE: Kłopoty Facebooka. Aktywuje aparaty w smartfonach
W praktyce umożliwia to przesyłanie zaszyfrowanych wiadomości przez 2,7 miliardów osób i to wszystko w w ramach jednej dedykowanej aplikacji. Te wiadomości natomiast będzie można odbierać w innym programie.
Według doniesień dzienników „New York Times” i „Wall Street Journal” Komisja uważa, że wchłonięcie przez Facebook aplikacji zmniejszy konkurencję w mediach społecznościowych. Przewodniczący FTC Joseph Simon w sierpniowym wywiadzie dla brytyjskiego dziennika „Financial Times” powiedział, że ta integracja zniweczyłaby wszelkie możliwości rozbicia firmy, gdyby Komisja uznała ich praktyki za niekonkurencyjne. Łatwiej jest bowiem przeprowadzić odpowiednie procedury, jeśli firmy utrzymują odrębne struktury biznesowe i nie posiadają zintegrowanej infrastruktury.
CZYTAJ TAKŻE: Facebook zmienia logo. Nowe barwy mają zakryć problemy
To gorący czas dla Facebooka, niedawno miały miejsce bowiem potężne wycieki danych, w tym do firmy analitycznej Cambridge Analytica. Wówczas Federalna Komisja Handlu nałożyła na Facebooka rekordową karę w wysokości 5 mld dolarów. Dodatkowo różne dochodzenia prowadzone pod kątem monopolistycznym m.in. przez Departament Sprawidliwości USA, czy Kongres miały nawet zmusić koncern do rezygnacji z kolejnego zakupu, aplikacji Houseparty, dzięki której użytkownicy mogą prowadzić grupowe rozmowy wideo.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.