Reklama

Nvidia przebiła 5 bln dolarów wartości. Napęd rekordowego wzrostu jest jeden

Nvidia przeszła w środę do historii jako pierwsza notowana spółka, która osiągnęła 5 bln wartości rynkowej. Kalifornijski gigant korzysta na boomie na chipy AI, których jest największym producentem na świecie.

Publikacja: 29.10.2025 15:31

Jensen Huang, prezes Nvidii ma powody do zadowolenia. Dzięki akcjom spółki jest już ósmą najbogatszą

Jensen Huang, prezes Nvidii ma powody do zadowolenia. Dzięki akcjom spółki jest już ósmą najbogatszą osobą na świecie

Foto: David Paul Morris/Bloomberg

Od czasu uruchomienia ChatGPT w 2022 r. akcje Nvidii wzrosły 12-krotnie z powodu szału związanego z AI, który – zdaniem wielu ekspertów – nosi już cechy bańki spekulacyjnej. Chipy AI Nvidii są niezbędne do zasilania centrów danych, które obsługują tę technologię. Nowa wartość, osiągnięta zaledwie trzy miesiące po przekroczeniu przez Nvidię progu 4 bilionów, przewyższa całkowitą wartość rynku kryptowalut i jest równa mniej więcej połowie wielkości europejskiego indeksu akcji Stoxx 600. Przejście Nvidii z wyceny 3 bilionów do 4 bilionów zajęło około 13 miesięcy.

Wycena Nvidii przewyższa już roczne PKB Niemiec (4,7 bln dol.), czwartej gospodarki świata i największej w Europie i jest 5,5-krotnie wyższa od PKB Polski (0,9 bln). Gdyby Nvidia była krajem, byłaby trzecią największą gospodarką świata, ustępując jedynie USA i Chinom.

Kontrakty i Chiny niosą Nvidię

– Nvidia, osiągając kapitalizację rynkową 5 bilionów dolarów, to więcej niż kamień milowy. Nvidia przeszła od producenta chipów do twórcy przemysłu – powiedział agencji Reuters Matt Britzman, starszy analityk akcji w Hargreaves Lansdown, która posiada udziały w firmie. – Rynek nadal nie docenia skali możliwości, a Nvidia pozostaje jednym z najlepszych sposobów na skorzystanie na trendzie AI.

Czytaj więcej

Bańka AI 17 razy większa niż dot-comów z lat 90.? Ten analityk zszokował świat

Akcje firmy z siedzibą w Santa Clara w Kalifornii wzrosły w środę na początku sesji nowojorskiej giełdy o ponad 4 proc. po serii ostatnich informacji, które ugruntowały jej dominację w wyścigu AI. Prezes Jensen Huang we wtorek ujawnił zamówienia na chipy AI o wartości 500 miliardów dolarów i zapowiedział budowę siedmiu superkomputerów dla rządu USA. Przedstawił też swoją wizję przyszłości Nvidii, w której chipy firmy znajdą się we wszystkim, od wież telefonii komórkowej po zrobotyzowane fabryki i samochody autonomiczne.

Reklama
Reklama

Oczekuje się też, że prezydent Donald Trump omówi możliwość sprzedaży chipów Blackwell Nvidii z prezydentem Chin Xi Jinpingiem w czwartek. Sprzedaż tego zaawansowanego chipa jest kluczowym punktem spornym między obiema stronami ze względu na kontrole eksportowe Waszyngtonu.

Według dokumentów regulacyjnych i obliczeń Reutersa, udziały prezesa Huanga w Nvidii są warte około 179,2 miliarda dolarów, przy obecnych cenach. Jest on ósmą najbogatszą osobą na świecie, według listy miliarderów Forbesa.

Zagrożenie bańką

Huang, urodzony na Tajwanie i wychowany w Stanach Zjednoczonych od dziewiątego roku życia, kieruje Nvidią od jej założenia w 1993 r. Pod jego przywództwem procesory H100 i Blackwell stały się silnikami napędowymi dużych modeli językowych obsługujących modele AI, jak ChatGPT i xAI Elona Muska.

Czytaj więcej

Jensen Huang, szef Nvidi – tylko on był w stanie ograć Donalda Trumpa

Analitycy twierdzą, że rajd odzwierciedla zaufanie inwestorów do nieustających wydatków na AI, chociaż niektórzy ostrzegają, że rynek może być już przegrzany. – Obecna ekspansja AI opiera się na kilku dominujących graczach, którzy finansują wzajemnie swoje zdolności. W momencie, gdy inwestorzy zaczną domagać się zwrotu gotówki zamiast ogłoszeń o zdolnościach produkcyjnych, niektóre z tych „kół zamachowych” mogą się zaciąć – ostrzega Matthew Tuttle, prezes Tuttle Capital Management w rozmowie z agencją Reuters.

Mimo tych obaw, kierownictwo Nvidii podało podczas ogłoszenia wyników za sierpień, że szacuje, iż do końca dekady firma skorzysta z inwestycji w infrastrukturę AI w wysokości nawet 4 bilionów dolarów. W ostatnim kwartale Nvidia osiągnęła blisko 26 miliardów zysku netto.

Reklama
Reklama

Kurs akcji może jednak dalej rosnąć. Analitycy zaczęli już prawdziwą licytację. Beth Kindig z I/O Fund czy analitycy Seeking Alpha i The Motley Fool widzą realną możliwość osiągnięcia przez Nvidię 10 bln dol. kapitalizacji do 2030 r., James Anderson, były analityk Baillie Gifford, szacuje zaś, że Nvidia mogłaby osiągnąć kapitalizację rynkową nawet... 50 bln dol. w ciągu najbliższych 10 lat przy założeniu utrzymania 60 proc. rocznego wzrostu przychodów z chipów AI i stabilnych marż.

Od czasu uruchomienia ChatGPT w 2022 r. akcje Nvidii wzrosły 12-krotnie z powodu szału związanego z AI, który – zdaniem wielu ekspertów – nosi już cechy bańki spekulacyjnej. Chipy AI Nvidii są niezbędne do zasilania centrów danych, które obsługują tę technologię. Nowa wartość, osiągnięta zaledwie trzy miesiące po przekroczeniu przez Nvidię progu 4 bilionów, przewyższa całkowitą wartość rynku kryptowalut i jest równa mniej więcej połowie wielkości europejskiego indeksu akcji Stoxx 600. Przejście Nvidii z wyceny 3 bilionów do 4 bilionów zajęło około 13 miesięcy.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Globalne Interesy
Meta zwalnia setki pracowników od AI. Co naprawdę dzieje się w Dolinie Krzemowej?
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Globalne Interesy
Roboty zastąpią pół miliona ludzi. Amazon szykuje największą automatyzację w historii
Globalne Interesy
Gigant sztucznej inteligencji rzuca rękawicę Google. Atlas pokona Chrome?
Globalne Interesy
Kiedy przechodzimy na czas na zimowy? Zmiana budzi duże kontrowersje
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Globalne Interesy
Obwiniają AI za zwolnienia, a prawda może być inna. „Robią z technologii kozła ofiarnego”
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama