Reklama

Uber i jego krewniacy na ostrym zakręcie

Usługi najmu aut czy hulajnóg na minuty i platformy typu Uber to przyszłość transportu w mieście. Dziś jednak nie są one rentowne, a idea ograniczania ruchu ulicznego, która im przyświeca, stoi pod znakiem zapytania.

Publikacja: 26.12.2019 16:50

Usługi car-sharingu znalazły się w dołku z powodu koronawirusa

Usługi car-sharingu znalazły się w dołku z powodu koronawirusa

Foto: Bloomberg

W Miami, w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, ruszy miejska aplikacja transportowa, która ma nagradzać za rezygnację z podróżowania prywatnymi autami. Zaoferuje zniżki i promocje na łączone przejazdy – od hulajnóg, przez car-sharing, po komunikację zbiorową. Celem jest zmiana nawyków komunikacyjnych.

CZYTAJ TAKŻE: Koniec z tanim i łatwo dostępnym Uberem? Dramatycznie brakuje kierowców

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Globalne Interesy
Sąd ogranicza monopol Google’a. Gigant odetchnął jednak z ulgą
Globalne Interesy
Tak wielkich zwolnień za sprawą AI jeszcze nie było. Gigant IT tnie tysiące etatów
Globalne Interesy
Nowy front wojny o sztuczną inteligencję. Chiny znalazły sposób na blokadę
Globalne Interesy
„Time” wskazał 100 najbardziej wpływowych osób w AI. Polacy na liście i duże zaskoczenie
Globalne Interesy
Szef Nvidii: AI skróci tydzień pracy do 4 dni, część zawodów zniknie
Reklama
Reklama