Kierowcy Ubera i kurierzy zagrożeni wirusem. Dostaną pomoc?

Zarażeni koronawirusem lub skierowani na obowiązkową izolację – a niepracujący na etacie – mogą w efekcie zostać bez dochodów. Część firm jednak wyciąga do takich osób pomocną dłoń.

Publikacja: 10.03.2020 19:20

Kierowcy Ubera i kurierzy zagrożeni wirusem. Dostaną pomoc?

Foto: Chris J. Ratcliffe/Bloomberg

Wiele osób współpracuje np. z platformami do przewozu osób, w charakterze kierowców, lub z firmami logistycznymi – jako kurierzy. Codziennie stykają się z dziesiątkami osób.

To obecnie jedno z najniebezpieczniejszych zajęć w kontekście epidemii. Przerwa w świadczeniu pracy, spowodowana zarażeniem wirusem lub 14-dniową kwarantanną, może być ogromnym wyzwaniem dla ich domowych budżetów.

CZYTAJ TAKŻE: Koniec z tanim i łatwo dostępnym Uberem? Dramatycznie brakuje kierowców

Problem dostrzegł Uber. Amerykańska firma swoim partnerom, także w Polsce, chce zaoferować wynagrodzenie w tego typu nadzwyczajnych sytuacjach. Z takiej rekompensaty skorzystali już kierowcy w Wielkiej Brytanii oraz Meksyku. Akcją objęto jednak wszystkie rynki. Dotyczy to również osób dostarczających posiłki w ramach usługi Uber Eats.

""

cyfrowa.rp.pl

– Wspieramy kierowców oraz dostawców, u których zdiagnozowano Covid-19 lub którzy zostali poddani kwarantannie przez odpowiednie organy. Kierowcy i dostawcy w takich sytuacjach otrzymają rekompensatę przez okres do 14 dni. Nie mamy wątpliwości, że w obecnej sytuacji to słuszne rozwiązanie – mówi nam Andrew Macdonald, wiceprezes Ubera.

Jakie będą zasady rekompensat? W polskiej centrali Ubera tłumaczą, że każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie, a wysokość świadczenia zostanie ustalona na podstawie przychodów danego kierowcy lub dostawcy na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni. Wdrożenie takiej polityki to efekt działań specjalnej jednostki dedykowanej m.in. współpracy z organizacjami zdrowia publicznego na całym świecie, którą zawiaduje właśnie Andrew Macdonald. Uber zapewnia, że dotąd nie potwierdzono żadnego przypadku rozprzestrzenienia się koronawirusa między pasażerem a kierowcą.

dotąd nie potwierdzono żadnego przypadku rozprzestrzenienia się koronawirusa między pasażerem a kierowcą

Firma należy do pionierów rekompensat dla pracowników, którzy nie mają etatów. Podobne praktyki wdraża lider rynku kurierskiego w Polsce – francuskie DPD. – Kurierzy wracający z rejonów, gdzie występują ogniska zakażenia koronawirusem, którzy udokumentują ten fakt, są poddawani 14-dniowej kwarantannie, a za okres braku aktywności na rzecz DPD mogą liczyć na rekompensaty na podstawie uśrednionych danych historycznych – mówi Małgorzata Maj, rzeczniczka DPD.

CZYTAJ TAKŻE: Uber: Chcesz jechać w ciszy? To płać

Zastrzega przy tym, że na razie nie ma ani jednego przypadku kuriera diagnozowanego pod kątem infekcji spowodowanej koronawirusem.

Za granicą takie same kroki jak Uber i DPD podjęły również amerykański operator platformy przewozowej Lyft, kurierski startup z Kalifornii DoorDash czy Amazon (dla pracowników magazynów). O stworzeniu specjalnego funduszu z rekompensatami myśli ponadto firma Postmates z USA, specjalizująca się w dostawach e-zakupów.

Na wypadek takich świadczeń brytyjski oddział koncernu logistycznego Hermes już zawiązał rezerwę w budżecie sięgającą 1 mln funtów. Martijn De Lange, prezes Hermesa na Wyspach (spółka korzysta z usług ok. 15 tys. samozatrudnionych kurierów), zachęca inne firmy do wsparcia współpracowników, którzy poddani zostaną kwarantannie. – Liczę, że pójdą one naszym śladem – zaznacza.

CZYTAJ TAKŻE: Uber i jego krewniacy na ostrym zakręcie

Współpracujący z taksówkarzami operator Free Now twierdzi, że kierowcy jeżdżący z tą aplikacją prowadzą działalność gospodarczą pod własnym nazwiskiem lub zatrudnieni są u partnera flotowego, zatem w obu przypadkach ubezpieczeni są w ZUS.

– Cały czas monitorujemy postęp epidemii wirusa i będziemy dostosowywać swoje działania do rozwoju sytuacji. Wszystkim współpracującym z naszą platformą kierowcom zalecamy zachowanie środków higieny i pozostanie w domu w wypadku choroby lub przeziębienia – wyjaśnia Agnieszka Ciesek, rzecznik Free Now w Polsce.

Wiele osób współpracuje np. z platformami do przewozu osób, w charakterze kierowców, lub z firmami logistycznymi – jako kurierzy. Codziennie stykają się z dziesiątkami osób.

To obecnie jedno z najniebezpieczniejszych zajęć w kontekście epidemii. Przerwa w świadczeniu pracy, spowodowana zarażeniem wirusem lub 14-dniową kwarantanną, może być ogromnym wyzwaniem dla ich domowych budżetów.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Zagadkowa inwestycja Microsoftu w arabską sztuczną inteligencję. Porzucone Chiny
Globalne Interesy
Sprzedaż iPhone'ów runęła i Apple traci pozycję lidera. Jest nowy król smartfonów
Globalne Interesy
Chiny nagle zablokowały dostawy podzespołów do Rosji. Zagrożona produkcja rakiet
Globalne Interesy
Wkrótce może zabraknąć prądu. Zaskakujący powód
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Globalne Interesy
Potężny cios w firmę Kaspersky w USA. Założyciel to barwna postać