W komunikacie opublikowanym na stronie, amerykański Departament Skarbu informuje o karze 134 523 dolarów nałożonej na Amazon. Koncern Jeffa Bezosa naruszył prawo USA (decyzje OFAC – Zarząd ds kontroli nad aktywami zagranicznymi ) sprzedając towary i usługi osobom objętym sankcjami oraz tym, które znajdowały się w momencie zawierania transakcji na Krymie, w Syrii i Iranie.
Taka sytuacja trwała od 15 listopada 2011 r do 18 grudnia 2018 r. Mieszkańcy Krymu, Iranu i Syrii składali zamówienia lub prowadzili działalność świadczenia usług i sprzedaży produktów osobom w tych regionach za pośrednictwem witryn należących do Amazonu.
CZYTAJ TAKŻE: Za największym cyberatakiem na amerykańskie banki stał Rosjanin
Jak wyjaśnia komunikat, było to możliwe, bo Amazon stosował „niedoskonałą technologię”. Dzięki temu Rosjanie składający zamówienia w Jałcie, mogli bezpiecznie korzystać z usług firmy. Wystarczyło zrobić jeden błąd w pisowni słowa „Krym”, a automatyczne systemy kontroli nie rozpoznawały, że zamówienie pochodzi z terenu objętego sankcjami.
Przy okazji wyszło na jaw, że z usług Amazon korzystały osoby, które naruszyły różne przepisy prawa międzynarodowego, a także przepisy wielu krajów (w tym Demokratycznej Republiki Konga i Zimbabwe).