Wydawca twierdzi, iż Google gorzej traktuje linki do jego internetowych publikacji niż innych mediów. Ma to być swoista kara za sprzedaż zbyt małej przestrzeni reklamowej na rynku amerykańskiego giganta – podaje BBC. Jako dowód Associated Newspapers wskazał rzekome ignorowanie jego niedawnych internetowych publikacji dotyczących brytyjskiej rodziny królewskiej w wynikach wyszukiwania.
Podobnie było w przypadku afery z dziennikarzem Piersem Morganem, który niepochlebnie wypowiadał się na temat wywiadu z księżną Sussex przeprowadzonego przez Oprah Winfrey. Według właściciela tabloidu brytyjscy internauci częściej widzieli artykuły o Morganie produkowane przez mniejsze, regionalne gazety niż Daily Mail, które „żyło” tym tematem przez wiele dni.