Global Witness postanowiła umieścić na Facebooku dwie oferty z warunkiem, by nie wyświetlać jednej kobietom, a drugiej nikomu powyżej 55 roku życia. Obie reklamy zostały zatwierdzone przez Facebooka pomimo faktu, że w obu przypadkach należało zaznaczyć, że reklamy nie będą dyskryminować tych konkretnych grup ludzi. Global Witness twierdzi, że reklamy zostały wycofane przed publikacją.
Gigant mediów społecznościowych twierdzi, że system Facebooka „bierze pod uwagę różne rodzaje informacji i stara się wyświetlać ludziom reklamy możliwie najbardziej interesujące dla nich”. Facebook zajmie się jednak wynikami eksperymentu organizacji ochrony praw człowieka.
Druga część eksperymentu polegała na umieszczeniu reklam ofert pracy i sprawdzeniu komu się będą wyświetlać. Global Witness stworzyła reklamy linkujące do rzeczywistych ofert umieszczonych w serwisie indeed.com i dotyczących – stanowiska pracownika opieki w żłobku, pilota linii lotniczej, mechanika i psychologa. W opcjach zaznaczono tylko, że reklamy mają być wyświetlane dorosłym Brytyjczykom. W efekcie reklama pracy mechanika wyświetlona została w 96 procentach mężczyznom, pracownika żłobka w 95 proc. kobietom, pilota w 75 proc. mężczyznom, a psychologa w 77 proc. kobietom.
Czytaj więcej
Facebook ograniczy funkcjonalność kont afgańskich użytkowników. Chodzi o to, by po przejęciu władzy w tym kraju przez talibów, nie ułatwiać poszukiwania osób, które współpracowały z amerykańską armią i poprzednimi władzami w Kabulu.
Algorytm Facebooka, oczywiście, działa w ten sposób, by wyświetlić reklamę tak, by jak najwięcej ludzi w nią kliknęło. Jednak Global Witness uważa, że algorytm wręcz wzmacnia uprzedzenia już wpisane w proces rekrutacji. Tak jak bywało to w czasach, gdy oferty pracy nie były reklamowane w internecie i np. oferty dla mechaników pojawiały się w czasopismach skierowanych do mężczyzn.