Roskomnadzor (państwowy nadzór komunikacyjny Rosji) 28 grudnia wpisał amerykański serwis streamingowy Netflix, zlokalizowany w Rosji, do państwowego Rejestru usług audiowizualnych.
„Po wpisaniu do rejestru Netflix będzie zobowiązany do przestrzegania wymogów art. 10.5 ustawy „O informacji…”, w tym jej najnowszych zapisów, na przykład do dystrybucji 20 federalnych kanałów telewizyjnych” – powiedział agencji TASS Aleksiej Byrdin, szef rosyjskiego Stowarzyszenia „Internet- Wideo”.
Zgodnie z nowymi przepisami, właścicielem usługi audiowizualnej na terenie Rosji powinna być rosyjska osoba prawna. Właściciele zagranicznych usług wideo mogą kontrolować nie więcej niż 20 proc. kapitału zakładowego takiej osoby prawnej.
„Większy udział kapitału zagranicznego jest dopuszczalny tylko za zgodą specjalnej komisji rządowej. Akcje czy udziały rosyjskich kin online nie należą do właścicieli zagranicznych serwisów. Wyjątkiem jest serwis Netflix, w tym serwis Netflix.com i aplikacje na różne platformy, który należy do zarejestrowanej w USA firmy Netflix Inc. Aby zachować zgodność z rosyjskim ustawodawstwem, Netflix Inc. powinien założyć podmiot prawny w Rosji, znaleźć wspólnika na 80 proc. udziałów firmy lub, jeśli chce zachować 100 proc. kontroli, wystąpić do specjalnej komisji rządowej o takie zezwolenie” – wyjaśnił Byrdin.
Czytaj więcej
Kreml grozi blokadą 13 firmom, m.in. Google i Facebookowi, jeżeli nie będą przestrzegać nowych przepisów regulujących pracę w sieci w Rosji. Muszą m.in. wprowadzić cenzurę i udostępniać dane użytkowników.