Według demokratek, senator Elizabeth Warren oraz Pramili Jayapal, prezes Google Sundar Pichai usiłuje zastraszać Jonathana Kantera – urzędnika zajmującego się kwestiami antymonopolowymi w Departamencie Sprawiedliwości – i zmusić do rezygnacji z zajmowania się koncernem.
Prezydent Joe Biden nominował Jonathana Kantera, zagorzałego krytyka Google’a i prawnika specjalizującego się w kwestiach konkurencji, na stanowisko szefa wydziału antymonopolowego Departamentu Sprawiedliwości w lipcu 2021 roku, co w listopadzie zatwierdził Senat.
Ość w gardle Google’a
Kanter, pracując w Federalnej Komisji Handlu przez około 20 lat, reprezentował klientów korporacyjnych, w tym Microsoft i Yelp, wnoszących pozwy przeciwko Google’owi, który obecnie jest na celowniku Departamentu Sprawiedliwości, właśnie z powodu kwestii konkurencyjności na rynku reklam i wyszukiwarek internetowych. Podobnie jest z Apple’em. Kanter wcześniej pracował dla konkurenta Apple Music – Spotify.
Według amerykańskich mediów kierownictwo Google’a usiłowało zablokować w zeszłym roku nominację Jonathana Kantera, a kiedy to się nie udało, usiłuje go zastraszyć i zmusić do rezygnacji z zajmowania się kwestiami pozwów przeciwko Google’owi. Przedstawiciele koncernu argumentują, że poprzednia aktywność zawodowa Kantera dyskwalifikuje go jako nadzorującego sprawę przeciwko Google’owi.
Czytaj więcej
Francuski organ nadzorujący ochronę danych osobowych CNIL nałożył na Google i Facebooka 210 mln euro grzywny za utrudnienie użytkownikom odrzucenia plików cookie, które zbierają informacje o ich aktywności w internecie.