Andrew Cahn i Ken Olisa uważaj, że brak jakiejkolwiek reakcji Huawei na inwazję Rosji na Ukrainę sprawiło, że nie są w stanie dalej pracować dla chińskiego koncernu. Huawei UK podziękował obu panom za ich „nieocenione wskazówki”. Zapytany przez BBC News rzecznik firmy, czy Huawei będzie nadal prowadzić interesy z Rosją, powiedział: „Nie będziemy już komentować”.
Obaj dyrektorzy uważali, że Huawei powinien był szybko potępić inwazję Rosji na Ukrainę – pisze BBC. Jednak chiński koncern, podobnie jak chińskie władze, nie krytykuje Rosji i jej inwazji na Ukrainę. Kilka dni temu w mediach pojawiły się nawet informacje, że rosyjscy pracownicy koncernu wspierają władze w Moskwie pod względem technicznym, pomagając im blokować ataki grupy Anonynous, która włamała się na państwowe rosyjskie serwery. Brytyjska prasa napisała, że Huawei przeszkolił z cyberbezpieczeństwa 50 tys. rosyjskich techników.
Czytaj więcej
Nie tylko Apple i zachodnie koncerny technologiczne blokują sprzedaż swoich urządzeń do kraju, który zaatakował niepodległą Ukrainę. Teraz do tego grona dołączają Chiny.
Ze współpracy z chińskim koncernem zrezygnował po tym piłkarz Robert Lewandowski, zrywając kontrakt wart 5 mln euro.
Huawei odcina się od współpracy z Kremlem, jednak wciąż nie zaprzestał sprzedaży swych urządzeń na terenie Federacji Rosyjskiej, na co naciska wielu europejskich konsumentów.