Władimir Komlew, prezes Krajowego Systemu Kart Płatniczych (NSPK), powiedział, że niedobór chipów, który powstał w czasie pandemii, dotknął także rosyjski sektor bankowy. Według Komlewa obecnie problem z chipami w Rosji został w dużej mierze rozwiązany.
- Rosyjskie firmy do tej pory dość skutecznie radziły sobie z obostrzeniami (sankcjami-red). Ogólnie rzecz biorąc, problem z chipami w naszym kraju został już rozwiązany. Widzimy, jak poważną liczbę gotowych kart rosyjscy producenci byli w stanie dostarczyć w 2022 roku – powiedział szef NSPK w rozmowie z agencją Interfax.
Brak chipów do kart bankowych w Rosji pogłębił się po rosyjskiej napaści na Ukrainę, po której wiosną 2022 europejscy dostawcy odmówili współpracy z Federacją Rosyjską. Sprzedawania chipów Rosji zaprzestał też ich największy producent - Taiwan. - Koszt karty dla klienta i jej koszt dla banków znacznie wzrosły w ciągu ostatniego roku - przyznał Komlew.
Zauważył, że główne trudności mogą pojawić się wraz ze wzrostem cen i trudnościami logistycznymi, ponieważ zagraniczni producenci koncentrują się przede wszystkim na Azji. Urzędnik słowem nie wspomniał o wojnie i sankcjach Zachodu wobec Rosji, które obejmują też zakaz sprzedawania Rosji chipów i technologii związanych z ich produkcją.
Czytaj więcej
Systemy nawigacji odnotowały wzrost przerw w działaniu i zakłóceń głęboko w Rosji, odkąd Ukraina zaczęła przeprowadzać ataki dronami dalekiego zasięgu.