Póki co zmiana stanowiska obejmuje USA, ale może też dotyczyć innych krajów. Na razie Netflix nie podał żadnych szczegółów. Nie wiadomo, czy jest to chwilowa zmiana stanowiska czy już ostateczna.
Od dłuższego czasu temat walki z korzystaniem przez
wiele osób z jednego hasła do Netflix rozpala miliony użytkowników platform
streamingowych na całym świecie. W ostatnich tygodniach koncern zdawał się
intensyfikować walkę z tą praktyką, by zwiększyć swoje przychody.
Na początku lutego w centrum pomocy dla użytkowników w USA firma podała nowe zasady, jakimi ma rządzić się proces współdzielenia konta przez różnych użytkowników. Teraz twierdzi, że stało się to przez pomyłkę. Według Netflix niektóre nowe reguły kont testowane w innych krajach zostały przypadkowo dodane do stron pomocy w innym miejscu.
Nowe zasady zakładały, że konta będzie można nadal udostępniać, ale tylko w ramach jednego gospodarstwa domowego. Netflix sprawdzałby to, trzeba byłoby zalogować się do głównej sieci Wi-Fi (np. w domu) raz na 31 dni – musiałaby to robić każda osoba korzystająca z danego konta.
Czytaj więcej
Potentat streamingowy ostro zabiera się za ograniczanie opcji dzielenie konta przez użytkowników korzystających z jednego abonamentu w różnych lokalizacjach. W razie złamania zasad będzie blokował konta.