Aktualizacja: 27.02.2025 02:16 Publikacja: 20.02.2023 18:17
W rekomendacjach naukowcó gęsto cytowany jest też prezydent Xi Jinping, a dokładniej jego wezwania do zwycięstwa w zakresie rozwoju i badań
Foto: Bloomberg
Czołowi chińscy naukowcy nakreślili plan tego, jak ich kraj mógłby obejść amerykańskie sankcje dotyczące chipów. Opublikowany w chińskich mediach społecznościowych artykuł Luo Junweia i Li Shushen, który pochodzi z biuletynu Chińskiej Akademii Nauk opisuje dość szczegółowo kroki, które powinno podjąć Państwo Środka, by poradzić sobie z technologiczną przewagą USA w zakresie mikroprocesorów.
W swoim planie naukowcy nie wymyślają prochu i racjonalnie sugerują, że Chiny powinny zacząć od gromadzenia patentów dotyczących produkcji następnej generacji półprzewodników i procesorów. Przy czym patenty te powinny dotyczyć pełnego zakresu – od nowatorskich materiałów po nowe technologie wytwarzania. Ich zgromadzenie powinny równocześnie napędzać ambicje i możliwości Chin w zakresie najnowszych technologii i równocześnie dawać siłę do odparcia sankcji wprowadzonych jeszcze za czasów administracji Donalda Trumpa.
W UE powstały już firmy, które mają potencjał, by rzucić wyzwanie OpenAI czy Google Gemini. Dzieli je finansowa przepaść, ale mogą pójść ścieżką DeepSeeka.
Pojawienie się chińskiej AI spowodowało, że wiele firm rzuciło się na ten nowy model sztucznej inteligencji, co – ku zaskoczeniu ekspertów – doprowadziło do rekordowego wzrostu zapotrzebowania na chipy.
Firma Apple ogłosiła, że w ciągu czterech lat wyda 500 mld dolarów na inwestycje w Stanach Zjednoczonych. Ma też tam zwiększyć zatrudnienie o 20 tys. ludzi.
Dyrektor generalny Microsoftu Satya Nadella wyznał podczas wywiadu prowadzonego przez znanego youtubera, że jego firma musiała uznać wyższość konkurenta. Gigant zawalił bowiem w obszarze, który stał się domeną Google.
Rosja chwali się, że pomimo sankcji jej branża informatyczna poradziła sobie z trudnościami, zastąpiła zachodnie technologie własnymi i dalej się rozwija. Prawda jest inna.
Elektromobilność to dzisiaj już nie jest pytanie „, czy”, tylko „jak”. Jaki samochód wybrać? O jakiej mocy? Z jak dużą baterią? Wreszcie, z jaką ładowarką? W przypadku samochodów marki Mercedes niezmienne jest jednak to, że wszystkie łączą wysoką efektywnością oraz lokalnie bezemisyjną jazdą z osiągami, komfortem i bezpieczeństwem.
Władze ukraińskie nie mogły odmówić amerykańskiemu prezydentowi. W Kijowie liczą, że przynajmniej warta miliardy dolarów umowa zmotywuje USA do powstrzymania dalszej ekspansji Rosji.
Europejscy przywódcy chcą w ciągu nadchodzących kilkunastu dni uzgodnić plan odparcia ataku Rosji nawet bez amerykańskiej odsieczy.
Ukraina i USA stworzą wspólny fundusz, gdzie trafi 50 proc. przyszłych zysków z „zasobów naturalnych Ukrainy”. Raz w roku pieniądze z funduszu będą inwestowane w bezpieczeństwo i rozwój Ukrainy.
- Słyszałem opinie, że Donald Trump jest szachistą, który rozgrywa pięciowymiarową rozgrywkę z Władimirem Putinem. Gdy spojrzymy jednak na konkretne posunięcia amerykańskiej administracji, to włosy stają dęba - mówi w rozmowie z RMF FM Marek Magierowski, były ambasador RP w Stanach Zjednoczonych.
Wyższy Sąd Okręgowy we Frankfurcie orzekł, że portale turystyczne muszą informować podróżnych o konieczności posiadania wizy tranzytowej już na etapie dokonywania rezerwacji. Urząd ochrony konsumentów złożył pozew w odpowiedzi na prośbę rodziny, która wybrała się w podróż do Nowej Zelandii przez Stany Zjednoczone, ale nie została wpuszczona do strefy odprawy, bo nie miała autoryzacji ESTA uprawniającej do wjazdu do USA.
Cieszę się, że doszło do tej wizyty. Każdy z nas oczywiście chciałby, aby ta rozmowa była dłuższa - mówił w rozmowie z TVN24 poseł PiS Marcin Przydacz, komentując trwające nieco ponad 10 minut spotkanie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie konferencji amerykańskich konserwatystów CPAC.
Prezydent Donald Trump oświadczył, że USA rozpoczną sprzedaż „złotych kart” uprawniających do pobytu i pracy w USA oraz stwarzających szansę na uzyskanie amerykańskiego obywatelstwa.
Rosyjski dyktator kusi Amerykanów bogatymi złożami cennych metali, proponuje wspólne inwestycje na Syberii i deklaruje gotowość radykalnego zmniejszenia budżetu wojskowego. Co to może oznaczać dla bezpieczeństwa Europy?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas