Jak donosi „Wall Street Journal”, kontrowersyjny biznesmen ma plan założenia prywatnego miasta. Dziennikarze wcześniej przejrzeli liczne akty hrabstw i rejestry gruntów, a także przeprowadzili wywiady z właścicielami działek oraz urzędnikami miejskimi. To na tej podstawie stwierdzili, że Musk zbuduje swoje miasto. To w nim siedziby miałyby jego firmy, tu również mieszkaliby i pracowali liczni pracownicy zakładów Boring Company (spółka drążąca tunele dla autonomicznego transportu), SpaceX (działająca w przemyśle kosmicznym), czy Tesli (producent samochodów elektrycznych).
Czytaj więcej
Halli Thorleifsson, były już dyrektor ds. projektowania produktów na Twitterze, być może wróci do pracy. Sprawa zwolnionego w absurdalny sposób Islandczyka rozgrzała media społecznościowe, a samego Elona Muska postawiła w bardzo złym świetle.
Wedle CNN, pośrednio Elon Musk zgromadził już 3,5 tys. akrów (1,4 tys. hektarów) w pobliżu Austin. Nowa miejscowość, założona przez miliardera, miałaby nosić nazwę Snailbrook (nazwa ma nawiązywać do firmowej maskotki Boring Company). Media donoszą, że pracownicy mieszkający w Snailbrook mieliby płacić czynsz za mieszkania znacząco poniżej rynkowych stawek. Na początek zaplanowano osiedle liczące 100 domów, a także stworzenie niezbędnej infrastruktury – basenu, boisk i innych obiektów sportowych, a także m.in. oczyszczalni ścieków.
Musk przeniósł się do Teksasu w 2020 r., zaraz po wybuchu pandemii. Opuścił Kalifornię a wraz z nim przeprowadziły się jego spółki. W zeszłym roku Tesla otworzyła nowy zakład produkcyjny Gigafactory w Austin. Tu także swoje placówki mają SpaceX i Boring Co., przy czym ta ostatnia firma rozmawia już z władzami Austin o drążeniu pod miastem tuneli, które usprawniłyby transport.