Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 19.06.2025 13:51 Publikacja: 12.05.2023 11:48
Za decyzją Google może kryć się obawa o podejście Brukseli do rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji
Foto: Adobe Stock
Oficjalnie koncern nie ustosunkował się do tego kontrowersyjnego ruchu, ale mówi się, że chodzi o wcześniejsze chłodne przyjęcie konkurencyjnego ChatGPT firmy OpenAI przez regulatorów oraz wspólnotowe przepisy, które mogą utrudniać gigantowi swobodne wdrażanie bota. Z naszych źródeł wynika, że unijne rynki znajdą się na celowniku Google w drugim rzucie. W sumie w kolejnym etapie, który nie wiadomo jednak kiedy nastąpi, ma chodzić o 40 krajów. Jak udało się nam usłyszeć od osób zaznajomionych z problemem, 180 krajów, które jako pierwsze (nie licząc USA, gdzie bot już działa) otrzymają Barda, będą mogły z niego korzystać wyłącznie w języku angielskim, ewentualnie w wersjach koreańskiej lub japońskiej.
Grok, chatbot od xAI, firmy Elona Muska, mocno zyskał na popularności, ale ten dynamiczny rozwój drenuje portfel...
W perspektywie kilku lat do Polski trafią 2-3 projekty związane z budową zaplecza produkcyjnego i materiałowego...
Szef Amazona Andy Jassy ostrzega, że liczba biurowych etatów spadnie. „Potrzebujemy mniej ludzi w niektórych rol...
Synowie prezydenta Donalda Trumpa wchodzą na rynek telefonii komórkowej i zapowiadają rywalizację z obecnymi ope...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Nowa usługa autonomicznych taksówek ma odwrócić spadkowy trend Tesli i zrewolucjonizować transport miejski. Rywa...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas